Paweł Łysak rozpoczął pracę na stanowisku dyrektora Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi I przedstawił plany repertuarowe na pierwszy sezon zarządzania najstarszą łódzką sceną dramatyczną.
– To nowe otwarcie w historii Teatru imienia Stefana Jaracza w Łodzi. Chciałbym, by był to teatr, który pomaga się odnaleźć i poruszać w niepewnym, budzącym niepokój świecie. Teatr, który jest remedium na chaos – zapowiedział wczoraj Paweł Łysak, nowy dyrektor łódzkiej sceny.
I właśnie „Opowieści na czas chaosu" to hasło ogłoszone przez szefostwo instytucji na 137. sezon artystyczny „Jaracza". Przypomnijmy, że Paweł Łysak, reżyser teatralny i radiowy, wygrał konkurs na stanowisko dyrektora Teatru im. S. Jaracza – otrzymał 8 z 9 głosów komisji konkursowej, 1 września rozpoczął trzyletnią kadencję na tym stanowisku. – Teatr przeżywał w ostatnim czasie trudny okres, ale już czas, wrócić do jego świetności. Będziemy nad tym pracować z grupą wspaniałych osób, które tutaj pracują oraz z zaproszonymi artystkami i artystami – dodał Paweł Łysak.
Nowy dyrektor Teatru im. S. Jaracza i Paweł Sztarbowski, nowy kierownik literacki sceny, przedstawili plany na rozpoczynający się sezon artystyczny. Na inaugurację przygotowano koncert – 15 października na Dużej Scenie wystąpi Arkadiusz Jakubik z zespołem Dr Misio, w którym popularny aktor jest wokalistą i frontmanem. Pierwsza premiera pod nową dyrekcją zaplanowana jest na połowę listopada. Na Małej Scenie widzowie zobaczą spektakl dwóch młodych artystek: reżyserki Barbary Bendyk i dramaturżki Krysi Bednarek, zatytułowany „Czas na wielki numer".
Bohaterką przedstawienia jest młoda kobieta, która pragnie zostać stand-uperką, a tematem –przemoc seksualna wobec kobiet. „Sprośny komentarz, niechciany dotyk, wymuszony seks w związku – w ubiegłym roku doświadczyło ich 80 procent kobiet w Polsce. Chcemy zaopiekować się nimi i wspólnie przez to przejść – z czułością i humorem" – zapowiadają realizatorki. Widowiskiem z liczną obsadą ma być spektakl „Prowadź swój pług przez kości umarłych", na podstawie powieści Olgi Tokarczuk. Premiera, w reżyserii Leny Frankiewicz, zaplanowana jest na 6 grudnia na Dużej Scenie.
– To zawierająca elementy kryminału historia kobiety, która w obronie zwierząt staje przeciwko małomiasteczkowej wspólnocie – przypomina Paweł Łysak. – Olga Tokarczuk zapowiedziała, że przyjedzie na premierę i liczymy bardzo na to, że tak się stanie. W lutym 2026 roku Teatr im. S. Jaracza zaprosi na premierę „Internatu", na podstawie głośnej książki Serhija Żadana, ukraińskiego prozaika, poety, dramaturga, eseisty. – To niezwykle poruszająca opowieść o zagrożeniu, które wokół nas narasta – podkreślił Paweł Łysak, który będzie reżyserem spektaklu.
W kwietniu przyszłego roku Rafał Sabara wyreżyseruje „Pływalnię" Magdaleny Drab. Akcja spektaklu rozgrywa się w środowisku seniorów. W maju natomiast Marcin Liber przygotuje widowisko „Arkadiusis dead", poświęcone efektownej modowej karierze projektanta Arkadiusza Weremczuka, znanego w świecie właśnie jako Arkadius.
Sezon 2025/2026 zamknie Magda Szpecht międzynarodowym projektem, łączącym teatr z działaniami cyberaktywistycznymi, pod roboczym tytułem „W kontakcie". Ważną częścią działalności „Jaracza" ma być kompleksowy program edukacyjny, który tworzy Urszula Parol. Nowy dyrektor instytucji zapowiedział również projekt „Odnowa Jaracz", w którym widzowie, pracownicy teatru i wszyscy zainteresowani będą mogli wypowiedzieć się na temat funkcjonalności i estetyki foyer oraz otoczenia placówki. Jak przewidują pomysłodawcy przedsięwzięcia, pomoże to w uporządkowaniu teatralnej przestrzeni tak, by jak najlepiej odpowiadała na potrzeby osób, które z niej korzystają. Ma się przy tym całkowicie zmienić identyfikacja wizualna Teatru im. S. Jaracza. Jej nowy projekt zostanie zaprezentowany wpaź-dziemiku...