Inne aktualności
- Kraków. Dwa bieguny teatru cieni w Teatrze Figur 24.02.2025 11:53
-
Warszawa. Instytut Teatralny wspiera czeskie IDU – list do Ministra Kultury Czech 24.02.2025 11:34
- Katowice. Wkrótce premiera spektaklu „Obłok Oorta” w Teatrze A Part 24.02.2025 11:31
- Warszawa. Beethoven i ukraińska „Oda do wolności” 24.02.2025 10:30
- Horyniec-Zdrój. Ogłoszono laureatów 46. Biesiady Teatralnej 24.02.2025 10:28
-
Niemcy. Europejska nagroda dla Krzysztofa Warlikowskiego 24.02.2025 10:21
- Opole. Teatr Kochanowskiego zapowiada premierę „Wodzireja” 24.02.2025 10:15
- Warszawa. Marcowe działania teatralne Ursynowskiego Centrum Kultury „Alternatywy” 24.02.2025 09:38
-
Łódź. Bogaty w atrakcje program festiwalu Teatru Powszechnego 24.02.2025 09:35
- Gdańsk. „Ocalone” w Teatrze Szekspirowskim 24.02.2025 09:20
- Warszawa. Projekcja filmu i spotkanie z Małgorzatą Foremniak w BOK 24.02.2025 09:14
- Wrocław. Represjonowany na Białorusi poeta Andrej Chadanowicz na rocznej rezydencji 24.02.2025 09:14
-
Poznań. Co dalej z Teatrem Muzycznym? 24.02.2025 09:09
- Poznań. Noworoczny Korowód Dziadów przeszedł przez miasto 24.02.2025 09:03
Decyzję wojewody o unieważnieniu uchwały w sprawie połączenia pięciu łódzkich ośrodków kultury w jedną instytucję miasto uznaje za nieuzasadnioną - powiedziała w czwartek wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka. Wojewoda ingeruje w kompetencje miasta - dodała.
Wojewoda łódzki Tobiasz Bocheński wydał w czwartek rozstrzygnięcie nadzorcze stwierdzające nieważność uchwały Rady Miejskiej w Łodzi w sprawie połączenia ośrodków kultury z powodu rażącego naruszenia prawa.
"Wskazana uchwała posiada braki formalne dotyczące wadliwego wprowadzania w życie zapisów rangi ustawowej, błędów w trybie powoływania dyrektora rzeczonej instytucji kultury oraz nieprecyzyjne zapisanie źródeł finansowania" - napisano w uzasadnieniu decyzji. "Należy podkreślić, iż część argumentów przedstawionych przez Miasto Łódź zostało uznane za zasadne (). Niemniej pozostałe wady prawne powodują, iż koniecznym było usunięcie niniejszego aktu prawnego z obrotu" - podkreślono.
"Wojewoda łódzki żywi nadzieję, iż pomoc prawna płynąca dla Miasta Łodzi z rozstrzygnięcia posłuży do wypracowania rozwiązań zgodnych z prawem, transparentnych, klarownie regulujących kwestie dyrektorskie i finansowe oraz pozwoli na zażegnanie kryzysu, jaki narósł wokół domów kultury w Łodzi" - dodano.
Uchwałę przyjęto pod koniec ubiegłego roku. Plan zakłada, że pięć dotychczasowych ośrodków kultury zostanie scentralizowanych. Władze miasta chcą, aby powstała jedna instytucja tzw. Miejska Strefa Kultury w Łodzi (MSK). Krytykują to związkowcy i pracownicy pięciu placówek, które wchłonie MSK m.in. przedstawiciele niektórych środowisk seniorów oraz radni opozycyjnego PiS. Wśród nich panuje przekonanie, że taka konsolidacja placówek zaszkodzi łódzkiej kulturze.
Władze miasta przekonują, że pomysł jest dobry, bo pozwoli lepiej zarządzać domami kultury skupionymi organizacyjnie w jednej placówce. Miała ona rozpocząć działalność na początku lutego, ale w czwartek wojewoda unieważnił uchwałę w tej sprawie.
"Miasto przyjmuje decyzję wojewody jako nieuzasadnioną i deklaruje, że rusza do dalszych prac nad powstaniem Miejskiej Strefy Kultury" - oświadczyła wiceprezydent Łodzi Małgorzata Moskwa-Wodnicka na konferencji prasowej w czwartek.
"Jest to dla miasta i łodzian bardzo przykra decyzja, moim zdaniem pan wojewoda pokazuje, że nie zależy mu na tym, żebyśmy zrealizowali ten projekt, który miał zwiększyć dostępność do kultury i poprawić ofertę domów kultury dla mieszkańców" - mówiła Moskwa-Wodnicka. Przekonywała, że scentralizowanie ośrodków kultury ma poprawić komfort pracy pracowników, bo chodzi o dokonanie reformy administracyjnej przy pozostawieniu autonomii filii, czyli obecnych domów kultury.
"Wojewoda ingeruje w kompetencje miasta, próbuje wpływać, poprzez swoje kompetencje i rozstrzygnięcia nadzorcze, na kształtowanie polityki kulturalnej miasta" - podkreśliła wiceprezydent Łodzi.
"Jest to przykre i być może pan wojewoda przekracza swoje kompetencje w tym zakresie" - zaznaczyła. "Znaleźliśmy statuty ze Zduńskiej Woli i Pajęczna, gdzie zapis dotyczący powołania dyrektora, czyli organów zarządczych jest sformułowany niemal identycznie, a pan wojewoda nie zakwestionował tego zapisu w tamtych dokumentach" - zwróciła uwagę.