Wojciech Malajkat przygotowuje pierwszą w 2023 roku prapremierę Teatru Powszechnego w Łodzi. Będzie to sztuka Paola Costelli pod tytułem „Na całe życie”.
Sztuka „Na całe życie” opowiada historię czterech małżeństw, które dowiadują się, że ich śluby są nieważne, ponieważ udzielił ich człowiek jedynie udający księdza. Mają okazję po raz kolejny stanąć przed ołtarzem i odnowić swoje przysięgi… Lecz czy się na to zdecydują?
- Obejrzałam włoski film Paolo Costelli „(Nie)długo i szczęśliwie”, zaciekawiło mnie w nim spojrzenie na instytucję małżeństwa z zupełnie innej strony - mówi dyrektorka Teatru Powszechnego w Łodzi, Ewa Pilawska. - Rozmawialiśmy z Wojciechem Malajkatem, temat go zainteresował. Błyskawicznie udało się pozyskać prawa autorskie, Wojciech Malajkat podjął się adaptacji i reżyserii sztuki.
Popularny aktor i reżyser już po raz drugi pracuje w łódzkim Teatrze Powszechnym (w roku 2020 wyreżyserował tu „Rodzinę” Antoniego Słonimskiego).
- „Na całe życie” to spektakl o tym, że w naszym życiu nic nie jest stałe ani stabilne - podkreśla artysta. - O tym, że właściwie nigdy nie wiemy, skąd i w jakiej postaci spadnie na nas nagły cios, który wywraca nasze życie do góry nogami i po którym trudno się pozbierać. W spektaklu mamy do czynienia z rewolucją, którą dotyczy instytucji małżeństwa. Co ono dla nas współcześnie znaczy? Czy jeszcze w ogóle cokolwiek znaczy? Czy małżeństwo to relacja między ludźmi czy tylko formalny związek? Stawiamy pytania, ale nie chcemy dawać gotowych recept
Wojciech Malajkat jest również autorem opracowania muzycznego do przedstawienia. Scenografię i kostiumy przygotowuje Wojciech Stefaniak. W obsadzie zaś znaleźli się: Aleksandra Bogulewska, Małgorzata Goździk, Marta Jarczewska, Barbara Lauks, Karolina Łukaszewicz, Paulina Nadel, Ewa Sonnenburg, Marta Maria Wiśniewska, Magda Zając, Andrzej Jakubas, Sebastian Jasnoch, Jakub Kryształ, Michał Lacheta/Kamil Suszczyk, Jakub Wieczorek, Jan Wojciech Poradowski.
- Sztuka pokazuje słabość konstrukcji rodziny w tradycyjnym rozumieniu, pewien kryzys, którego doświadczamy - dodaje Ewa Pilawska. - W skrajnych przypadkach ten kryzys objawia się w przemocowych relacjach - takie zjawiska trzeba piętnować i nazywać po imieniu. „Na całe życie” dotyka też kryzysu wiary i religijności. Co znaczy dla nas wiara? Czy ma coś wspólnego z autentycznym poszukiwaniem Boga czy dotyczy tylko rytuałów i ceremonii? Ile jest w tym wiary, a ile hipokryzji i gry pozorów?
Prapremiera spektaklu „Na całe życie” zaplanowana jest na 14 stycznia na Dużej Scenie Teatru Powszechnego. Kolejne przedstawienia odbędą się 15, 17, 18 i 19 stycznia od godz. 19.
- W teatrze zawsze interesuje mnie funkcja zwierciadła, w którym się przeglądamy i dowiadujemy się więcej o sobie. Zależy mi, żeby na scenie połączyć refleksję z mądrym poczuciem humoru, to pozwala nam się zdystansować i inaczej spojrzeć na siebie. Mówiąc o komedii, nie mam na myśli pustej rozrywki - zapewnia Wojciech Malajkat.