„Wszystko źle! Najgorszy na świecie spektakl o dojrzewaniu” to nowa repertuarowa propozycja Teatru Pinokio w Łodzi. Przedstawienie w sobotę trafi na scenę młodego widza. Ma z humorem ukazać nastolatkom, że to, co się z nimi dzieje w okresie dojrzewania, jest równie naturalne, co nieuniknione.
Opowieści oparta na autorskim pomyśle reżyserki Miry Mańki adresowana jest do młodzieży, która wchodzi w etap dojrzewania i doświadcza w tym czasie zmian w swoim ciele, emocjonalnych huśtawek, a także pierwszych miłosnych rozterek i buntu wobec świata.
"Stąd też potrzeba historii, która niejako zabiera ze sobą narzędzia teatru do opowieści o tym, co się dzieje w naszym ciele. O tym, czego doświadczamy, a czego nie widzimy, bo nie widzimy, jak działają hormony, jak zmienia się nasz układ osobowościowy między 12. a 16. rokiem życia" – tłumaczyła Mańka.
Problemy nastolatków ukazane są poprzez objazdową trupę teatralną, której brakuje umiejętności i pieniędzy. Aby zaradzić swoim finansowym kłopotom, przygotowuje ona spektakl dla młodzieży. Tematem jest dojrzewanie. W związku z tym bohaterowie tworzą scenariusz wzięty prosto z życia i budują miłosną historię, analizując emocje dwojga nastolatków i ich postrzeganie własnego ciała. Mimo prób i starań pechowej trupy nic nie idzie jednak zgodnie z planem. Jak przyznała reżyserka, dokładnie tak samo, jak w okresie dojrzewania.
"Budujemy naszą historię w kilku warstwach. To opowieść i o problemach, z którymi zmaga się grupa teatralna, i o zmaganiach bohaterów jej spektaklu. O zawstydzeniu, niekontrolowanych emocjonalnych wybuchach, nieporozumieniach, a nawet pryszczach" – wyjaśniła.
Historia, choć nie jest spektaklem muzycznym, prowadzona jest przez trzyosobowy band "Hormony", który opowiada o zmianach, jakie zachodzą nie tylko w samych bohaterach, ale też wokół nich.
Twórcy spektaklu chcą wywołać na sali salwy śmiechu, ale też skłonić widzów do autorefleksji.
"Podążając za trupą aktorską, której walka z teatralną materią będzie równie zabawna co wzruszająca, widzowie dostaną szansę na autentyczne spojrzenie na swoje własne doświadczenia" – podkreśliła Mańka.
W obsadzie przedstawienia są: Krzysztof Ciesielski, Małgorzata Krawczenko, Piotr Osak, Paweł Pacyna, Anna Sztuder-Mieszek i Natalia Wieciech. Scenografię przygotowała Anna Rogóż, za muzykę odpowiada Piotr Osak, a za reżyserię świateł Mikołaj Kałużny.
Premiera "Wszystko źle! Najgorszy na świecie spektakl o dojrzewaniu" na Małej Scenie Teatru Pinokio w sobotę o godz. 17.00.