Juliusz Machulski jest autorem sztuki „Atrament. Wczoraj. Żyrafa”, która wchodzi do repertuaru Teatru Powszechnego w Łodzi. Prapremierowy pokaz już w sobotę 12 marca.
„Atrament. Wczoraj. Żyrafa” to już czwarta komedia Juliusza Machulskiego napisana specjalnie dla Teatru Powszechnego w Łodzi – Polskiego Centrum Komedii. Spektakl reżyseruje zaś Paweł Szkotak, dla którego to trzecia realizacja na scenie „Powszechnego”.
– Juliusz Machulski swoją nową sztukę w podtytule określił mianem „smutnej komedii” – mówi Paweł Szkotak. – Rzeczywiście, jest to tekst zabawny, a zarazem niezwykle refleksyjny. Opowiada o sprawach bardzo ważnych: o relacjach rodzinnych, obecności starszej osoby w rodzinie, o chorobie Alzheimera. Portretuje kilkupokoleniową rodzinę, w której przeglądamy się jak w soczewce. Przy okazji ta historia dzieje się w Polsce, więc w tle mamy odniesienia do naszych niełatwych, acz ciekawych dziejów, sięgających korzeniami do czasów PRL.
„Atrament. Wczoraj. Żyrafa” to opowieść o wielopokoleniowej rodzinie z niechlubną historią łódzkiego esbeka w tle.
„Autor z czułością i dużą dozą humoru portretuje swoich bohaterów” – zapewnia Teatr Powszechny. – „Na przykładzie ich rodzinnych relacji stawia fundamentalne pytania bliskie każdemu z nas. Jakie są współczesne więzi rodzinne? Czy coś takiego jeszcze w ogóle istnieje? I co to znaczy w dzisiejszym świecie? Czy doceniamy ich wartość? I czy potrafimy jeszcze dbać o swoich bliskich? A może tylko kupujemy namiastkę miłości, by uciszyć sumienie?”.
Autorką scenografii i kostiumów jest Barbara Guzik, projekcje wideo i reżyserię światła przygotował Michał Jankowski, a muzykę – Łukasz Matuszyk. W obsadzie spektaklu znaleźli się: Paulina Nadel, Wanda Neumann/Zofia Plewińska, Magda Zając, Beata Ziejka, Filip Jacak, Jan Wojciech Poradowski, Artur Zawadzki.
- Mam w sobie ogromną radość, że pani dyrektor Ewa Pilawska ponownie, po „Branczu”, zaprosiła mnie do udziału w spektaklu na scenie Teatru Powszechnego - podkreśla Wanda Neumann, ceniona, doświadczona aktorka. - Z Łodzią jestem mocno związana. Tu kończyłam wydział aktorski, tutaj byłam aktorką Teatru Nowego, gdzie zagrałam między innymi Ewę Pobratyńską w „Dziejach grzechu”. W sztuce Juliusza Machulskiego gram Amelię, unieruchomioną na wózku inwalidzkim osiemdziesięcioletnią bohaterkę, która tak naprawdę walczy o swoją wolność. Bo nic, wiek, ani ułomności, nie powinno być powodem do ograniczania naszego życia.
Spektakl bierze udział w 28. Ogólnopolskim Konkursie na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.