10 lat na scenie, 150 zagranych spektakli, liczne nagrody aktorskie i nadkomplety na widowni – „Marzenie Nataszy” schodzi z afisza. Ostatnia szansa na zobaczenie przedstawienia w reżyserii Nikołaja Kolady i wykonaniu Agnieszki Skrzypczak 7 i 8 marca o 19.00.
fot. mat. teatru
W 2013 roku Agnieszka Skrzypczak niemal od razu po tym jak dołączyła do zespołu Teatru im. Stefana Jaracza w Łodzi dostała propozycję roli w spektaklu Nikołaja Kolady.
– „Marzenie Nataszy” było moim debiutem aktorskim. Od razu zostałam rzucona na głęboką wodę. Jest to bardzo emocjonujący tekst, chciałam jak najlepiej oddać emocje mojej bohaterki. Mimo tego, że partneruje mi fantastyczny aktor Karol Puciaty, na scenie przez większość czasu jestem sama i muszę zrobić wszystko aby utrzymać uwagę widza przez prawie półtorej godziny – mówi Agnieszka Skrzypczak i dodaje, że na początku pracy nie spodziewała się, że spektakl odniesie taki sukces i będzie grany aż dziesięć lat.
Co wspólnego mogą mieć ze sobą harda wychowanka „bidula” i chowana pod kloszem gwiazda młodzieżowego programu telewizyjnego? Czy paląca potrzeba bliskości i akceptacji, a także upór i bezwzględność w dążeniu do celu charakteryzują jedynie nastolatki z prowincji? Spektakl to kompilacja dwóch monodramów „Marzenie Nataszy” i „To ja wygrałam”, składających się na przejmującą historię o miłości i marzeniach.
Przedstawienie przyniosło aktorce ogromną popularność wśród publiczności, a także krytyków. Skrzypczak otrzymała Nagrodę im. Nardellego przyznawaną przez Związek Artystów Scen Polskich, a także Złotą Maskę za najlepszy debiut aktorski w sezonie 2012/2013. „Marzenie Nataszy” zostało docenione również na festiwalach: VII Festiwalu Kolyada - Plays w Jekaterynburgu i XIII Festiwalu Dramaturgii Współczesnej „Rzeczywistość Przedstawiona” w Zabrzu.
Po dziesięciu latach nadszedł czas na pożegnanie z tytułem. 7 i 8 marca o godzinie 19.00 na Małej Scenie będzie ostatnia szansa aby zobaczyć ten niezwykły spektakl.
– 8 marca „Marzenie Nataszy” zostanie zagrane po raz 150. Będzie to piękne zwieńczenie tej
10-letniej podróży – mówi osoba z działu promocji i reklamy Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi.