Teatr Pinokio świętuje swoje 75 urodziny. Bez wielkiej fety i zacnych gości, za to ze wspaniałą wystawą lalek, które grały w teatralnych spektaklach.
Najstarsza pochodzi z 1957 roku, najmłodsza z ostatniej premiery. W sumie z 250 spektakli wystawionych na deskach teatru od 1945 roku zaprezentowano kilkadziesiąt artefaktów, w tym kilka autorstwa Jerzego Nowosielskiego. Niestety ani lalki z „Przygód Misia Łazęgi" (1950 r.) ani „Krzesiwa" (1958) nie zachowały się do dzisiaj. Podobnie jak rękopis nut do „Krzesiwa", do którego muzykę skomponował Krzysztof Penderecki, wówczas młody absolwent PWSM (w tym momencie zaczęła się jego przygoda z teatrem lalkowym, tylko w Łodzi skomponował muzykę do 9 przedstawień, w sumie nieżyjący mistrz ma ich na swoim koncie kilkadziesiąt). - Rękopis Pendereckiego zaginął - mówi z żalem Łukasz Bzura, aktor teatru Pinokio. Wystawę można zwiedzać pięć dni w tygodniu w godz. 10-14, po telefonicznym umówieniu się. Bilet kosztuje 10 i 12 zł.