Przed teatromanami obfity w doznania weekend z XXXI Międzynarodowym Festiwalem Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Widzowie zobaczą aż trzy przedstawienia.
W ramach festiwalu Teatru Powszechnego będzie można zobaczyć ostatnie spektakle konkursowe tej edycji: „Threeso-me/Trzy" Wojciecha Grudzińskiego oraz monodram w wykonaniu Agnieszki Przepiórskiej - „Ocalone" w reżyserii Mai Kleczewskiej.
„Ocalone" zostaną pokazane w piątek i sobotę, 11 i 12 kwietnia, od godz. 19, na Dużej Scenie Teatru Powszechnego. To, jak podkreślają realizatorzy, jeden z pierwszych głosów oddanych ofiarom pacyfikacji Ochoty podczas Powstania Warszawskiego. Na bazie skrawków wspomnień i dzienników pochodzących od świadków i ofiar, autor scenariusza - Piotr Rowicki - utkał historię Ireny K. ukazując fragment wielu zbrodni, jakich dopuściły się w 1944 roku odziały SS Rona, składające się głównie z dezerterów zbiegłych z Armii Czerwonej. „Spektakl nie jest jednak wyłącznie historią o obozie przejściowym na Zieleniaku, ale uniwersalną opowieścią o kobietach, które doświadczyły gwałtu wojennego. Historią aktualną pod każdą szerokością geograficzną, w której toczą się działania wojenne, a gwałt jest stosowany jako forma broni" - podkreślają twórcy spektaklu.
W sobotę i niedzielę, 12 i 13 kwietnia, od godz. 19.15, na Małej Scenie Teatru Powszechnego obejrzeć będzie można przedstawienie „Threesome/ Trzy", zrealizowany w ramach międzynarodowej współpracy. Autor koncepcji spektaklu, choreografii oraz wykonawca, Wojciech Grudziński, tegoroczny laureat Paszportu Polityki odwołuje się do życiorysów baletmistrzów Teatru Wielkiego z czasów PRL. Artysta mierzy się z legendą wybitnych polskich tancerzy: Stanisława Szymańskiego, Wojciecha Wiesiołłowskiego i Gerarda Wilka. Wszyscy żyli w powojennej - komunistycznej Polsce. Dwóch w końcu wyemigrowało - jeden nigdy nie zdecydował się wyjechać. Wojciech Grudziński, pracując nad spektaklem wspólnie z dramaturżka i badaczką queeru Joanną Ostrowską, podjął próbę przywrócenia pamięci o tancerzach od strony ich usuniętej w cień queerowości.
- Kwietniową odsłonę festiwalu zakończy podróż do Teatru Narodowego w Warszawie, gdzie obejrzymy „Hamleta" w reżyserii Jana Englerta - w niedzielę 13 kwietnia, dzień po premierze w Sali im. Bogusławskiego. Będzie to specjalny Pokaz Mistrzowski dla widzów festiwalu - zapowiada dyrektorka artystyczna festiwalu Ewa Pilawska. - Jako „wspólnota" festiwalowa chcemy podziękować Janowi Englertowi - wielkiemu artyście, który kształtował pokolenia; jednemu z ostatnich mistrzów i wybitnemu dyrektorowi Teatru Narodowego. Jan Englert premierą „Hamleta" wieńczy dwadzieścia osiem sezonów swojej pracy artystycznej w Teatrze Narodowym. W spektaklu w roli głównej występuje Hugo Tarres, a obok niego widzowie zobaczą m.in. Helenę Englert, Beatę Scibakównę, Mateusza Kmiecika, Cezarego Kosińskiego, Przemysława Stippę, Jerzego Radziwiłowicza, Patrycję Soliman, Arkadiusza Janiczka, Joannę Grygę.