EN

11.12.2020, 10:06 Wersja do druku

Legnica. "Wujek. 81. Czarna ballada" online na YT Modrzejewskiej

Spektakl wyreżyserowany przez Roberta Talarczyka w Teatrze Śląskim w Katowicach i przeniesiony do Teatru Telewizji zostanie wyemitowany przez legnicki teatr w sieci 13 grudnia w 39. rocznicę wprowadzenia w PRL stanu wojennego. Bezpośrednio po emisji w ramach Przystanku Piekary widzowie obejrzą rozmowę z reżyserem, którą przeprowadził Jacek Głomb. Początek o godz. 19.00.


fot. mat. teatru

Muzyczny spektakl nawiązuje do tragedii, jaką była zbrojna pacyfikacja kopalni "Wujek" objętej strajkiem okupacyjnym po ogłoszeniu stanu wojennego, do której doszło 16 grudnia 1981 roku. To kolejne, po głośnym filmie Kazimierza Kutza "Śmierć jak kromka chleba" (1994), artystyczne odniesienie się do wydarzeń, w wyniku których śmierć poniosło dziewięciu górników. Tym razem jednak, podobnie jak miało to miejsce w filmie Filipa Bajona "Poznań 56" (1996), historia opowiedziana jest oczami grupy nastoletnich chłopców. W perspektywie tych "czterech jeźdźców Apokalipsy" mieszają i przenikają się światy zabawy, fikcji, wyobraźni i realnej tragedii.

Reżyser Robert Talarczyk bohaterem zbiorowym uczynił jedną ze śląskich rodzin. Mężczyźni pracują na „grubie”, kobiety dbają o dom, a dzieci włóczą się popołudniami po podwórku. To historia świata za żelazną kurtyną, do którego przychodzą paczki z RFN, w którym puszcza się zagraniczne filmy, kupuje niemieckie komiksy i fotki gołych bab na „szaberplacu”, żuje gumę balonową i dyskutuje czy "Ruskie wlezą, czy nie wlezą?". Ważnym elementem narracyjnym spektaklu jest muzyka, której współautorem jest pochodzący ze Śląska raper Miłosz Borycki Miuosh. Wyśpiewane przez niego teksty - niczym w antycznym chórze - stanowią komentarz do rozgrywających się wydarzeń. Od teledysku-prologu w jego wykonaniu zaczyna się przedstawienie.

fot. mat. teatru

Marta Odziomek, Gazeta Wyborcza Katowice: "Wujek.81. Czarna ballada" w Teatrze Śląskim to spektakl, który poruszy serca wielu widzów. Jeszcze przed premierą stał się wydarzeniem o zasięgu ogólnopolskim, bo po raz pierwszy miał mówić o tragedii górników ze sceny. Udała się rzecz ważna – wskrzesić kolektywną pamięć".

Daria Sobik: "Muzyczne widowisko w reżyserii Roberta Talarczyka uświetniają fenomenalna śpiewaczka Opery Śląskiej Joanna Kościuczyk-Jędrusik w roli Barbórki i raper Miuosh, który wyjątkowo sprawnie odnalazł się nie tylko w scenach muzycznych, ale i aktorskich. Całość podtrzymuje jednak czterech chłopców. Swoim zaangażowaniem i nieposkromioną energią zachwycają, nadają świeżości kolejnemu już przecież spektaklowi o tożsamości Śląska".

Tomasz Domagała, domagalasiekultury.pl: "W muzycznym spektaklu „Wujek.81. Czarna ballada” Roberta Talarczyka jest jedna wybitna scena. Ucharakteryzowana na divę dancingu Śmierć (Anna Kadulska) śpiewa piosenkę. Scena Śląskiego natychmiast zaludnia się parami – panie w strojach z lat 80-tych, panowie w mundurach ZOMO. Pary te zaczynają szaleńczo tańczyć tango. Zestawienie rozrywkowej konwencji sceny z tragedią, którą zapowiada, porusza do głębi nie tylko tych, którzy pamiętają tamte czasy".

Piotr Zaremba, wSieci: "Może i nie do końca uzyskałem odpowiedź na pytanie, dlaczego w Grudniu '81 poszli umierać za "Solidarność" właśnie przedstawiciele najbardziej zdawałoby się pragmatycznej grupy, jaką byli Ślązacy. Ale czułem wzruszenie, kiedy ci chłopcy z dachu wieżowca szukali ratunku przed ZOMO w mieszance śląskich legend i fabuł filmów akcji. Tyle? Aż tyle".


fot. Piotr Kanikowski

Premiera spektaklu w Teatrze Śląskim w Katowicach miała miejsce 16 grudnia 2016 roku, w rocznicę krwawej tragedii. Rok później przedstawienie wprost z tej sceny i z udziałem publiczności wyemitowano w Teatrze Telewizji. Zapis tej realizacji udostępni w niedzielę 13 grudnia bezpłatnie legnicki Teatr Modrzejewskiej na swoich stronach FB i YT. Bezpośrednio po emisji przedstawienia z jego reżyserem Robertem Talarczykiem rozmawiać będzie dyrektor legnickiego teatru Jacek Głomb.

Robert Talarczyk (1968) reżyser, aktor teatralny i filmowy, scenarzysta, dramaturg, autor i tłumacz piosenek, dyrektor Teatru Śląskiego im. St. Wyspiańskiego w Katowicach, laureat wielu nagród, nominowany do Paszportu "Polityki", w 2019 roku honorowany Nagrodą im. Wojciecha Korfantego, Znany jest legnickiej publiczności z gościnnie zaprezentowanych na Scenie Gadzickiego spektakli "Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny" Janoscha i "Piąta strona świata" Kazimierza Kutza. Przede wszystkim jednak z wyreżyserowanej w 2017 roku w Teatrze Modrzejewskiej "Inwazji jaszczurów", uwspółcześnionej i lekko spolonizowanej adaptacji czeskiej powieści satyryczno-katastroficznej Karela Čapka z 1936 roku. W latach 2013–2015 w Teatrze Śląskim im. St. Wyspiańskiego realizowany był jego autorski cykl „Śląsk święty/Śląsk przeklęty”, w ramach którego swoje spektakle realizowali m.in. Arkadiusz Jakubik, Jacek Głomb (wyreżyserował „Czarny Ogród" na podstawie książki Małgorzaty Szejnert), Ewelina Marciniak czy Ingmar Villqist.


Źródło:

Materiał nadesłany

Wątki tematyczne