XXX Przegląd Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu ocenia Rafał Zieliński w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
30., jubileuszowa edycja PPA za nami. Wrocławska impreza, mimo finansowych kłopotów, okazała się festiwalem pełnym ciekawych, ważnych wydarzeń. Bez pompy i wielkich nazwisk, za to z charakterem Kryzys ekonomiczny okazał się błogosławieństwem dla festiwalu: okazało się, że nie trzeba angażować wielkich nazwisk, by stworzyć imprezę pełną wydarzeń, na których po prostu warto być. PPA dziś, po 30 latach istnienia, to trzy nurty: pierwszy, "gwiazdorski", obejmujący pełne spektrum stylistyczne; drugi - to mniej lub bardziej znana młodzież (włączając w to uczestników konkursu); i nurt trzeci, czyli wszystko to, co dzieje się w ramach konkursu off, a także podczas nocnych koncertów w klubie festiwalowym. W tej różnorodności tkwi siła wrocławskiej imprezy. Obok perwersyjnych londyńczyków z tria Tiger Lillies była awangardowa wokalistka Iva Bittowa, z towarzyszącym jej jeszcze bardziej awangardowym nowojorskim składem Bang On A Can.