Od 15 grudnia zgodnie z decyzją rządu na spektaklach, koncertach i wydarzeniach sportowych obowiązywać będzie limit zajęcia 30 procent miejsc na widowni. Z limitu wyłączone są osoby zaszczepione.
fot. Magdalena Tramer
Organizatorzy imprez muszą więc wiedzieć, ilu uczestników ma paszporty covidowe. Jeżeli widzowie, słuchacze i kibice dobrowolnie nie okażą dokumentu szczepień, będą liczeni jako osoby niezaszczepione. A to może oznaczać, że występy odbywać się będą przy prawie pustych salach. Sprawdziliśmy, jak będą od 15 grudnia działać słupskie placówki kulturalne. (...)
Nowy Teatr
Nowy Teatr był zmuszony odwołać w całości już zarezerwowane styczniowe przedpołudniowe spektakle „Opowieści wigilijnej", gdyż szkoły przechodzą w tym czasie na nauczanie zdalne. W grudniu pojedyncze bilety są przeznaczone tylko dla osób zaszczepionych, które poinformują o tym i będą chciały pokazać paszport covidowy.- Nie jest to sytuacja wygodna ani dla nas, ani dla widzów, ale nie mamy wyjścia, musimy liczyć na dobrą wolę widzów i dobrowolne pokazywanie dokumentu szczepień - mówi Dominik Nowak. - Taki obowiązek na nas spoczywa i za jego niewykonanie grożą nam kary. Dlatego liczymy na wyrozumiałość.
W grudniu Nowy Teatr wystawia także farsę „Wieczór kawalerski" - 17, 18 i 19 grudnia. Większość biletów jest już sprzedanych. Problem w tym, że na tych spektaklach obowiązywać już będzie limit 30 procent zajętej widowni plus osoby zaszczepione. - Prosimy wszystkich, którzy zarezerwowali lub kupili bilety na te przedstawienia, aby poinformowali nas telefonicznie, czy są zaszczepieni i mają paszport covidowy. Ta informacja jest nam niezbędna do zorientowania się, ile ostatecznie osób możemy mieć na widowni - mówi dyrektor Nowak.
Kontakt: Dział Promocji: 59 846 70 05, Anna Korejwo-Leszczewska - tel.: 504 810 968, kasa biletowa: 59 846 70 13. Uwaga, w przypadku styczniowych spektakli teatr będzie prosił o informację dotyczącą szczepienia już w momencie rezerwowania/kupowania biletu.
Słupski Ośrodek Kultury
Ponieważ 20 grudnia szkoły przejdą na nauczanie zdalne, część zajęć dla dzieci w wieku szkolnym z największą frekwencją w okresie od 13 grudnia do 9 stycznia nie odbędzie się, niektóre zaś - np. taneczne - udało się przenieść do większej sali (15 metrów kwadratowych na osobę). Zajęcia w mniejszych grupach, pozwalające utrzymać dystans społeczny, i indywidualne są prowadzone jak zwykle.
Po 15 grudnia zaplanowano trzy duże imprezy w Emceku -
15 grudnia kolędowanie z Emcekiem, 18 grudnia galę wolontariatu oraz 19 grudnia świąteczne tańcowanie.
- Na te wydarzenia rozdajemy zaproszenia - mówi Katarzyna Sygitowicz z SOK-u. - W sali Emceku limit 30 procent miejsc oznacza wpuszczenie 18 osób. Te miejsca mogą zająć osoby deklarujące brak szczepień i takie, które nie zechcą nam pokazać paszportu covidowego. One są liczone jako osoby niezaszczepione. Wszystkich przychodzących będziemy więc pytać o status zaszczepienia i prosić o okazanie paszportu covidowego. Mamy nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji, że ludzie będą nam odmawiać tej informacji i wtedy widownia ograniczy się do tych 18 osób. Na rodziców naszych wychowanków, a to oni głównie przyjdą na te wydarzenia, możemy liczyć i jestem przekonana, że nie będą robić problemu. Bo to jest tak, że chociaż mamy obowiązek upewnienia się, czy ktoś jest zaszczepiony przeciwko Covid-19, czy nie, to nie ma na to przepisu. Pozostaje liczyć na dobrą wolę ludzi. W kinie Rejs to działa, publiczność kinowa jest bardzo życzliwa. Co prawda do tej pory tylko pytaliśmy o szczepienia, a teraz będziemy jeszcze prosić o pokazanie paszportu, ale mam nadzieję, że nie będzie dochodziło do przykrych sytuacji.
Teatr Lalki Tęcza
Dzieci, które stanowią główną widownię Tęczy, nie mogą być zaszczepione. Przy limicie 30 procent mogą zająć więc 47-48 miejsc. Plus osoby zaszczepione, głównie są to nauczyciele i rodzice.
- Dorośli są zazwyczaj zaszczepieni i współpracują z nami, rozumieją obostrzenia, więc dotąd raczej nie było problemu, ale przy limicie 30 procent może się zdarzyć, że będziemy grać przy mniej zapełnionej widowni, czyli ze stratą finansową - mówi Michał Tramer - Niestety, dzieje się to w grudniu, a zwyczajowo ten miesiąc jest dobry dla takich instytucji jak nasza. Problemem są rezerwacje na spektakle po 15 grudnia, poczynione już kilka miesięcy temu przez szkoły czy przedszkola. Jak teraz powiedzieć - wpuszczamy tylko jedną trzecią widowni, czyli tylko część tego, na co żeśmy się umawiali. Przyjęliśmy zasadę, że kto pierwszy zarezerwował, ten ma pierwszeństwo. Innym zmuszeni jesteśmy odmówić, z wielką przykrością.
Dyrekcja Tęczy spytała słupski sanepid, czy dzieci można traktować inaczej. Tak jak zrobił to Teatr Muzyczny w Gdyni, który uznał, że dzieci są poza limitem. - Dzwoniłem do Gdyni. Usłyszałem, że w sanepidzie powiedziano im, że skoro w hotelach dzieci są poza pulą, to na teatr też tę zasadę można przenieść. Niestety, nasz sanepid jeszcze mi nie odpowiedział - dodaje Michał Tramer. - Musimy się więc dostosować, ale na szczęście nie zamkniemy roku na minusie, bo trochę w pandemii na długich zwolnieniach lekarskich zaoszczędziliśmy.
Wygląda więc na to, że organizatorzy imprez muszą liczyć na dobrą wolę uczestników i to, że będą przy kupnie biletu czy wejściu na salę okazywać covidowy paszport. Osoby, które tego nie zrobią, będą traktowane jak niezaszczepione. Ata grupa może zająć tylko 30 procent miejsc. Po ich wyczerpaniu na wydarzenie będą mogły wejść już tylko osoby zaszczepione, które okażą się paszportem covidowym. Ktoś może więc odejść z kwitkiem.