Romuald Wicza-Pokojski miał plan, aby łączyć funkcję dyrektora naczelnego i artystycznego. Jego wsparciem w tworzeniu programu festiwali Kontakt oraz Pierwszy Kontakt miała być dr Joanna Puzyna-Chojka, teatrolog i krytyk teatralny z Uniwersytetu Gdańskiego. Jaki miał pomysł na Teatr Horzycy? - Wolę ewolucję od rewolucji. Chcę zwrócić teatr ku miastu. Interesuje mnie także mocna pozycja Teatru Horzycy w Europie - mówił "Nowościom" jeszcze przed ogłoszeniem decyzji zarządu.
Na wczorajszym posiedzeniu Zarząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego odrzucił kandydaturę reżysera, zarekomendowaną wcześniej przez komisję konkursową. - Przekonał nas dojrzałą i zintegrowaną koncepcją funkcjonowania Teatru Horzycy, która nie odwraca się od niezwykle bogatej, 95-letniej historii tej instytucji - opowiadał mediom jeszcze we wtorek Zbigniew Ostrowski, wicemarszałek województwa, który był przewodniczącym komisji konkursowej. To właśnie ona po dwóch dniach przesłuchań z grona dziesięciu kandydatów wybrała twórcę Teatru Wiczy oraz dyrektora Teatru Miniatura w Gdańsku na następcę Jadwigi Oleradzkiej. Romuald Wicza-Pokojski wygrał stosunkiem głosów 8 do 1. Decyzja negatywna po analizie Wczoraj zarząd województwa, w którego składzie również zasiada Zbigniew Ostrowski, nie podzielił zdania komisji. - Po przeanalizowaniu dostarczonych materiałów zarząd podjął decyzję o unieważnieniu konkursu - mówi Beata Krzemińska, rzecznik