Alicja Węgorzewska nie poprowadzi kolejnego Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju. Tak zdecydował burmistrz Dariusz Reśko po publicznych zarzutach śpiewaczki operowej pod adresem władz uzdrowiska.
Węgorzewska na czwartkowej konferencji prasowej w Krynicy oskarżyła burmistrza o brak pomocy w przygotowaniu sierpniowego festiwalu, którego była dyrektorem artystycznym. Do dziś, jak stwierdziła, Centrum Kultury nie zapłaciło jej i wielu artystom należnych gaży. Dyrektora CK Jacka Sokołowskiego skrytykowała za wrogość i sabotowanie jej poczynań. Zaległych rachunków i faktur do czwartku było na 350 tys. zł. Dopiero tego dnia wpłynęło na konto organizatora 200 tys. dotacja z resortu kultury , która ma być natychmiast wypłacona artystom. Drugiej dotacji na 150 tys. zł nie można uruchomić, bo, według rzecznika marszałka Małopolski Piotra Odorczuka, urząd nie dostał prawidłowo wypełnionych wniosków. - Jesteśmy w szoku po rewelacjach przekazanych mediom przez Alicję Węgorzewską, chcemy poznać stanowisko drugiej strony i całą prawdę dotyczącą kulis imprezy - powiedziała "Krakowskiej" Małgorzata Półchłopek, przewodnicząca Rady Mi