EN

30.05.2023, 11:19 Wersja do druku

Krynica-Zdrój. Władze miejskie chcą odbudować Teatr Miejski

Władze Krynicy-Zdroju nie ustają w pracy nad odbudową Teatru Miejskiego, który spłonął w 1943 roku. Przed laty grywały tam takie sławy jak Helena Modrzejewska czy Ludwik Solski.

Nowy obiekt ma być stylizowany na ten z XIX wieku i łączyć funkcję teatru i kina na około 400 widzów. Krynica-Zdrój to popularne uzdrowisko, które przez cały rok przyciąga kuracjuszy i turystów. Są jednak tacy, którzy mimo wielu atrakcji, narzekają na brak kina z prawdziwego zdarzenia. W 2016 roku ówczesne władze Krynicy sprzedały budynek, gdzie mieściło się Kino Jaworzyna z salą na kilkaset osób. Teraz w uzdrowisku funkcjonuje jedynie sala kinowa w Siedlisku, która mieści 30 osób.

- To zdecydowanie nie spełnia potrzeb mieszkańców uzdrowiska, a co dopiero kuracjuszy i turystów. Stąd pomysł na odbudowę Teatru Miejskiego, który pod koniec XIX wieku wybudowany został u zbiegu potoków Palenica i Kryniczanka - mówi Piotr Ryba, burmistrz Krynicy--Zdroju. - Do dziś miejsce, które zajmował obiekt, stoi puste. A być może za niedługo teatr uzupełni ofertę artystyczną uzdrowiska, a przy tym architektonicznie będzie nawiązywał do stylu zabytkowych willi, znajdujących się przy Bulwarach Dietla.

Władze Krynicy mają gotową wstępną koncepcję budynku oraz zagospodarowania terenu wokół niego. Odtworzenie wyglądu Teatru Miejskiego nie było trudne, bowiem zachowało się wiele fotografii budynku z zewnątrz i jego wnętrza.

- Niektórzy pamiętają ten budynek jako Teatr Modrzewiowy, a wykonany został on według projektu Tadeusza Stryjeńskiego, choć w niektórych zapisach pojawi się też Władysław Kruger. Nawiązywał do budynków powstających przy deptaku, czyli był to budynek drewniany tzw. szwajcarski, pięknie zdobiony - dodaje Magdalena Krzeszowska, członek Stowarzyszania Miłośników Krynicy. - Początkowo był to teatr, potem kino-teatr, co skończyło się tragedią. Właśnie zapalenie taśmy filmowej było przyczyną pożaru, który doszczętnie strawił budynek. Na przestrzeni 40 lat działalności teatru gościł on na swoich deskach prawdziwe gwiazdy: Helenę Modrzejewską czy Ludwika Solskiego.

Nowy obiekt, choć ma odzwierciedlać pierwowzór, będzie wyposażony w nowoczesny sprzęt. Widownia teatru nie miała wznoszących się siedzeń, co teraz jest obowiązkowe i zapewnia publiczności w każdym rzędzie doskonałą widoczność sceny czy ekranu. Większych różnic nie będzie.

- Spotkaliśmy się z konserwatorem zabytków, który powiedział, że nie powinno być kłopotów z pozyskaniem pozwolenia konserwatorskiego. Podjęliśmy więc kolejny krok i aktualnie procedujemy zmianę planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego m.in. miejsce, gdzie stanie teatr - wyjaśnia burmistrz. - Myślę, że w połowie przyszłego roku będziemy mieć zaktualizowany plan, co pozwoli nam przystąpić do fazy projektowej.

Władze gminy szacują, że budowa obiektu stylizowanego na XIX-wieczną willę może kosztować nawet 8 min zł. Środki na ten cel burmistrz zamierza pozyskać z funduszy unijnych oraz dotacji z budżetu państwa. Plan optymistyczny zakłada rozpoczęcie prac budowlanych za trzy lata, czyli w 2026 roku. ©®

Tytuł oryginalny

W Krynicy chcą odbudować Miejski Teatr. Byłby też kinem

Źródło:

Gazeta Krakowska nr 124

Autor:

Alicja Fałek