Od urodzin Stanisława Lema 12 września minie 99 lat. Kraków co roku hucznie fetuje swojego honorowego mieszkańca. Z powodu pandemii tegoroczne obchody odbędą się z mniejszym rozmachem, potrwają za to dłużej - bo aż do końca września.
Ulubione miasto Lema nigdy nie zapomina o jego urodzinach, Do końca września będą odbywały się pokazy krakowskich adaptacji dzieł pisarza, zaplanowano też rozmowy na temat twórczości Lema pod wspólnym hasłem „Dzisiaj jest jutro".
Pierwszy akcent urodzinowy w ten weekend w Teatrze Ludowym, gdzie obejrzymy „Solaris" według Stanisława Lema w reżyserii Marcina Wierzchowskiego.
- Historia rozgrywająca się w zamkniętej przestrzeni statku kosmicznego w niezwykły sposób koresponduje z tym, czego przez ostatnie miesiące doświadczaliśmy. Zanurzenie się w niemal profetycznych wizjach Lema pozwoli nam wrócić w przestrzenie sztuki przeżywanej już nie w sieci, ale w prawdziwym spotkaniu z drugim człowiekiem - mówi reżyser. Po spektaklu odbędzie się dyskusja „Obcość, czyli wcale nie chcemy zdobywać kosmosu...", w której wezmą udział Łukasz Orbitowski, Jakub „Preppiko-ma" Palm i Jowita Guja. Transmisja online na Facebooku Krakowa Miasta Literatury UNESCO.
Tydzień później (19 września) do obchodów dołączy Teatr Groteska - o godz. 17 odbędzie się dyskusja „Ludzie jak roboty, roboty jak ludzie", w której wezmą udział Jacek Dukaj i Michał Ostrowiecki, a po rozmowie dyrektor Groteski zaprosi widzów na swój spektakl „Dzienniki Gwiazdowe" według Lema. Marta Gruszecka
* Urodziny Lema organizują: Teatr Groteska, Teatr Ludowy, Teatr Łaźnia Nowa, KBF, Wydawnictwo Literackie i Lem.pl