EN

20.05.2024, 09:58 Wersja do druku

Kraków. Wkrótce pokazy „Meine Leber ist sinnlos” w reżyserii Mikołaja Marciniaka

Spektakl miał swoją premierę 13 kwietnia 2024 r., natomiast w dniach 31 maja oraz 1 czerwca 2024 r., Scena Dekerta 10 mieszcząca się w siedzibie Szkoły Aktorskiej SPOT stanie się areną niezwykłych przeżyć. „Meine Leber ist sinnlos” to nie tylko tytuł spektaklu, ale także zaproszenie do podróży przez labirynt ludzkich emocji, gdzie dialogi, gra aktorska, muzyka oraz wizualizacje tworzą fascynującą atmosferę. 

Teatr to nie tylko rozrywka, to przede wszystkim głębokie doświadczenie, które może zmienić nasze spojrzenie na świat. Wierzymy, że „Meine Leber ist sinnlos” spełni te oczekiwania i zostawi w sercach widzów niezapomniane wrażenia. „Meine Leber ist sinnlos / Moja wątroba jest bez sensu” spektakl na podstawie dramatu Wernera Schwaba. Przyglądamy się postaciom, ale przede wszystkim sobie, wchodzimy w dialog z Wernerem Schwabem.

Spektakl osadzony na cienkiej granicy rzeczywistości – odrzuca stłamszone schematy gry scenicznej i dzięki temu przeżywamy razem z widzem, brutalny proces, który autor wytacza sam sobie, pisząc na żywo autobiograficzna sztukę, próbuje w niej uwolnić się od przeszłości. Przede wszystkim od Matki bigotki i ojca owładniętego ideologią nazizmu, który zapładniał w niemieckich obozach koncentracyjnych kobiety, by wyprodukować tak zwaną „czystą rasę” pozostawiając w autorze hańbiącą traumę na całe życie. Werner podejmuje próbę rozliczenia siebie i Austrii, umieszcza swoje alter ego w głowach bohaterów, a jednocześnie im się przygląda z widowni. Brutalna, nieco makabryczna, nawet skandalizująca, przynajmniej jak na naszą rodzimą, hipokryzją ugłaskaną wrażliwość. Ale nie o zgorszenie w niej chodzi, ale o ujawnienie wszystkiego, co jest starannie ukrywane — kłamstwo, kazirodztwo, małostkowość, miernotę umysłową — Tak obnażony człowiek, jest tylko żałosną, pozbawioną wrażliwości i inteligencji wydmuszką… Tutaj wszystko wpisuje się w cielesność. Aktorzy trwają w czasie rzeczywistym, nic nie jest przyspieszone… tkwią w izolacji własnych myśli , ale też dosłownie w mieszkaniach, które stają się w jakiś sposób więzieniem, w nienawistnym schemacie zasad życiowych jakie nawzajem próbują sobie narzucać; zasady życiowe -surowa nikczemność! - mówi Kovačić. W pewnym momencie, jak wszystko w życiu, tak i ten gęsty olej musi się przelać… „Grollfeuer miał rację, że ja się uduszę!” – krzyczy z rozpaczą wdowa po profesorze… nienasycenie i dojmująca pustka… Werner Schwab mówi jasno: „Nie ma żadnego człowieka dla człowieka, jest tylko złudzenie”.

Wobec tego należy postawić sobie pytanie: Jesteś sobą, czy żyjesz tylko wyobrażeniem na swój temat? To drastyczny, wielowymiarowy traktat o życiu i człowieczeństwie… To pytanie o martwotę człowieka… O martwotę teatru… To opowieść o rozkładzie wspólnoty i jednostki, o piekle, pustce, niespełnieniu i przeszywającej samotności. 

Źródło:

Materiał nadesłany

Data publikacji oryginału:

20.05.2024