Dzisiaj,w Teatrze Barakah,kolejna premiera Krakowskich Reminiscencji Teatralnych "Requiem" Hanocha Levina.
"Prawdziwe życie jest gdzie indziej" - słynny cytat z Artura Rimbaud stanowi esencję twórczości zarówno Hanocha Levina jak i Antona Czechowa. Rozliczający się ze swoim życiem starcy, marzący o zmianie, ale niemogący odmienić własnego losu i środowiska młodzi ludzie ("Krum", "Trzy siostry"), w końcu beznadziejnie wpisani w nieszczęście i nędzę skrzywdzeni i poniżeni, to korowód postaci, które spotykamy zarówno w tragikomicznym świecie Levina, jak i w twórczości autora Mewy. Przedostatni dramat Levina - "Requiem", nazwany przez autora bajką o śmierci, jest nie tylko przepisaniem wybranych opowiadań Czechowa ("Skrzypce Rotszylda", "W parowie"), ale też zwróceniem uwagi na wspólną wrażliwość obydwu pisarzy, swoistym hołdem oddanym rosyjskiemu artyście. Wydaje się, iż Levin pisał (i reżyserował) swoje requiem nie tylko wobec odczuwanej przez siebie rzeczywistości, ale także dla siebie samego, w przeczuciu własnej zbliżającej się śmierci