Po szoku, zdziwieniu i gniewie muzycy innych instytucji zaczęli protestować przeciw likwidacji Chóru Polskiego Radia w Krakowie. W Operze Krakowskiej rozpoczęto już zbieranie podpisów pod petycją o ratowanie radiowego zespołu.
Zarząd Polskiego Radia S.A. wyraził chęć likwidacji Chóru Polskiego Radia w Krakowie. Choć kalendarz tej akcji jest niezwykle szybki, bo już 28 grudnia zarząd ma podjąć definitywną uchwałę w tej sprawie, śpiewacy nadal mają nadzieję, że zespół uda się uratować. Utrzymanie chóru byłoby możliwe, gdyby zarząd znalazł wiarygodnych partnerów do współprowadzenia zespołu. Marek Sowa, marszałek Województwa Małopolskiego, odmówił przejęcia ciężaru współfinansowania Chóru PR. - Niestety ze względu na finansową sytuację miasta, nie jesteśmy w stanie finansować tego zespołu. Ubolewam nad tym, bo to świetny chór - mówi Stanisław Dziedzic, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta Krakowa. Zarząd Radia już kilkakrotnie podejmował próby likwidacji krakowskiego chóru. - Kilka lat temu odbyło się wiele spotkań i byliśmy gotowi współfinansować zespół według scenariusza Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach