Na Uniwersytecie Jagiellońskim nastąpiło uroczyste odnowienie - po 50 latach - doktoratu prof. Jana Michalika, jednego z najwybitniejszych polskich teatrologów.
Jan Michalik uzyskał doktorat za pracę poświęconą recepcji twórczości Henryka Ibsena przez polską krytykę literacką i teatralną do 1906 roku.
Pierwotnie uroczystość odnowienie doktoratu miała się odbyć 20 marca zeszłego roku, ale ze względu na pandemię koronawirusa została przełożona. We wtorek odbyła się w Collegium Novum UJ w niewielkim gronie.
Rektor UJ prof. Jacek Popiel przypomniał, że uroczystego odnowienia doktoratu może dostąpić doktor Uniwersytetu, który wyróżnił się w pracy dla uczelni lub społeczeństwa, a następuje to po upływie 50 lat od daty nadania stopnia doktora.
"Pan prof. Jan Michalik otrzymuje dyplom odnowienia doktoratu w szczególności za wybitne dokonania w badaniu historii polskiego teatru, szczególnie teatru krakowskiego, współtworzenie kształtu studiów teatrologicznych w Polsce, wkład w popularyzację języka i kultury polskiej w świecie, szczególnie na uczelniach niemieckich" – mówił prof. Popiel.
Dodał, że jest to wyróżnienie także za współtworzenie krakowskiej szkoły teatrologicznej, wypromowanie kilkunastu doktorów, którzy w różnych ośrodkach akademickich kontynuują badania z historii teatru polskiego i za wybitne dokonania organizacyjne jako kierownik Katedry Teatru, prodziekan i dziekan Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Z wnioskiem o odnowienie doktoratu prof. Jana Michalika wystąpili profesorowie Wydziału Polonistyki.
Prof. Dariusz Kosiński wygłaszając laudację, sprecyzował, że prof. Michalik otrzymał stopień doktora w 1968 roku, 53 lata temu, ale dokładnie 50 lat temu jego rozprawa doktorska ukazała się w wersji książkowej. "To, co zachwyca w książkach prof. Jana Michalika to precyzja szczegółu, maestria w prowadzeniu bardzo skrupulatnej, dokładnej pracy analitycznej i interpretacyjnej" – powiedział prof. Kosiński. "Pan profesor Jan Michalik jest zarazem twórcą podstawy jak i szczytu polskiej historii teatru. Podstawy - ponieważ dał nam wszystkim mocny, pewny grunt, po który chodzimy - a jednocześnie szczytu, ponieważ dokładność i wirtuozeria jego prac ma niewiele sobie równych" – dodał.
Podkreślił, że "siła inspiracyjna prof. Michalika działa na różne pokolenia" i to on "stworzył krakowska szkołę historii teatru" jako uczeń prof. Jerzego Gota. Dodał, że jeśli ktoś z młodych teatrologów na UJ użył słowa "szef", było wiadomo, że ma na myśli prof. Michalika. "Dla nas to był nasz ukochany szef Katedry, a wcześniej Zakładu Teatru" – podkreślił prof. Kosiński.
Podkreślił, że prof. Michalik przyczynił się do powstania prawdziwej społeczności uniwersyteckiej - społeczności ludzi, którzy uprawiają pasjonującą ich dziedzinę nie dlatego, że chcą zrobić karierę, zdobyć punkty akredytacyjne i nawet nie dlatego, że kochają to, co robią. "Podejmują ten wysiłek, bo uważają zdobywanie wiedzy, dochodzenie do prawdy, oddawanie sprawiedliwości ludziom, którzy byli przed nimi za swój obywatelski obowiązek, za coś, co stanowi służbę społeczeństwu" - powiedział prof. Kosiński.
"W naszej pamięci Pan Profesor pozostanie zawsze jako człowiek wspaniały, uczciwy i prawdziwy przyjaciel zarówno magistrów, doktorów jak i profesorów" – mówił rektor UJ prof. Jacek Popiel.
Dziękując za wyróżnienie prof. Michalik mówił, że lubił żmudną pracę bibliograficzną – dokumentacyjną, która dostarczała mu satysfakcji. Przywołał postać prof. Karola Estreichera seniora - historyka literatury i teatru, bibliografa. Wspomniał, że wiele lat spędził w Bibliotece Jagiellońskiej, gdzie poznał swojego serdecznego przyjaciela, nieżyjącego już byłego rektora UJ prof. Franciszka Ziejkę.
"Całe dojrzałe życie, z wyjątkiem dwóch lat, związany byłem z naszą Alma Mater. Uniwersytet Jagielloński na różny sposób ukształtował moją biografię i twórczość naukową. On i spotkani w nim ludzie" – powiedział prof. Michalik wymieniając m.in. prof. Henryka Markiewicza, który - jak podkreślił - był dla niego "moralnym autorytetem" i prof. Jerzego Gota - który przekonał go, że "studiowanie dziejów teatru jest potrzebne, bo to obszar zaniedbany i atrakcyjniejsze niże badania literatury" - oraz prof. Tomasza Weissa, z którym połączyło go zainteresowanie krakowskim środowiskiem Młodej Polski. "Bez Gota, z którym potem się zaprzyjaźniłem, nie byłbym tym kim dziś jestem. Uważam się za jego ucznia, choć nigdy nie byłem jego studentem" – dodał prof. Michalik.
"Od lat 90. niekiedy czytam i mówi się o stworzonej przeze mnie krakowskiej szkole historii teatru. Nigdy o tym nie myślałem i jestem niechętny formułowaniu manifestów. Od początku szło mi tylko o ukazanie pracy teatru w całym jej skomplikowaniu, w nierozerwalnym związku przedsiębiorstwa z instytucją artystyczną, wzajemnych powiązaniach i uwikłaniach bez sięgania po anegdoty, wyłącznie na podstawie zgromadzonych i skomentowanych rzetelnie dokumentów" – powiedział prof. Jan Michalik. Dodał, że kiedy spogląda wstecz na swoje dokonania, to bardziej ceni sobie dorobek swoich doktorantów.
Prof. Jan Michalik należy do grona najwybitniejszych polskich teatrologów i historyków literatury. Jest znawcą polskiego teatru, w tym historii teatru krakowskiego drugiej połowy XIX wieku i pierwszych dekad XX wieku. Jak podkreślił w laudacji prof. Dariusz Kosiński to wtedy w Krakowie tworzyło się "nowoczesne myślenie o teatrze publicznym".
Jan Michalik urodził się 24 października 1938 roku w Bielsku. W latach 1952-56 uczył się w III Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Kochanowskiego w Krakowie; po maturze podjął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, w 1961 roku uzyskał tytuł magistra, a w 1968 roku doktorat.
Od 1969 roku Jan Michalik pracował na Uniwersytecie Jagiellońskim. W Instytucie Filologii Polskiej kierował pracami Zakładu Teatru, przekształconego później w Katedrę Teatru. Od 1979 r. był członkiem redakcji "Ruchu Literackiego" i sekretarzem redakcji tego pisma. W latach 1990-93 był prodziekanem, a od 1993 do 1999 przez dwie kadencje dziekanem Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. W 1996 otrzymał tytuł profesora, w roku 2005 mianowany został profesorem zwyczajnym UJ.