Przecięty na pół prawdziwy kabriolet, łabędzia łódka podczas domniemanej sceny zaręczyn, tresowany piesek, około 200 kostiumów - to tylko część atrakcji, które czekają na widzów chcących zobaczyć "Legalną blondynkę" w reżyserii Janusza Józefowicza.
W czwartek odbył się pokaz prasowy przed zbliżającą się premierą w krakowskim Teatrze Variete. Pierwsza produkcja Teatru Variete to musical z 2007 roku oparty na książce Amandy Brown i filmie o tym samym tytule grany m.in. na Broadwayu oraz na londyńskim West Endzie. Fabuła dość dobrze znana jest widzom: chłopak porzuca dziewczynę, która jest w nim zakochana, bo uważa, że frywolna blondynka nie będzie się dobrze prezentowała u boku przyszłego polityka. Ona postanawia udowodnić mu, jak bardzo się mylił i rozpoczyna studia prawnicze na Harvardzie. Bohaterka w dwóch odsłonach W krakowskim spektaklu weźmie udział blisko 40 artystów wybranych z 670 startujących w castingach - aktorzy, tancerze, a nawet akrobaci. Muzyka będzie grana na półplaybackach ze względu na liczną obsadę - jak wyjaśniają organizatorzy - a co za tym idzie, ograniczoną powierzchnię. Widzów na "Legalną blondynkę" może przyciągnąć nie tylko ciekawość i zaintereso