EN

2.12.2024, 08:26 Wersja do druku

Kraków. Niebawem otwarcie Pałacu Nieśmiertelności w Teatrze Nowym Proxima

fot. mat. prasowe

Czy możemy być nieśmiertelni? Jak dalece medycyna jest w stanie pomóc nam w przedłużaniu egzystencji? Czy sztuka da nam wieczne życie? A może to właśnie w filozofii pomoże je nam odnaleźć? Te i wiele więcej pytań będzie można zadawać w Pałacu Nieśmiertelności Teatru Nowego Proxima, który niebawem zostanie otwarty przy ul. Krakowskiej 13.

Do pewnego wieku człowiekowi wydaje się, że jest nieśmiertelny, a pani z kosą może zabrać ze sobą wszystkich innych, tylko nie nas. Przychodzi jednak moment, kiedy uświadamiamy sobie, jak się myliliśmy i że to, co wydawało się nam tak odległe, wręcz nierealne, staje się czymś nieuchronnym. Wtedy zaczynamy poszukiwać nadziei. A nadzieją jest nieśmiertelność. I właśnie jej, pojmowanej w sposób metaforyczny, ale też i całkiem dosłowny będzie poświęcony Pałac Nieśmiertelności.

- Pałac z definicji pozbawiony jest funkcji obronnych, za to wskazuje na bogactwo. Naszym bogactwem jest Sztuka, Nauka, Ciało, Filozofia, Religia. Chcemy poruszać się w tych obszarach, poszukując w nich nieśmiertelności. Sztuka, która potrafi przetrwać; Nauka, która wciąż odkrywa nowe możliwości; Ciało, które nieustannie wydłuża swoją żywotność; Filozofia, która jest ponadczasowa i Religia, składającą obietnice, to jest to, czym będziemy się zajmować - deklarują dyrektor Teatr Nowego Proxima Piotr Sieklucki i jego współpracownicy, zapraszając do swojej kolejnej siedziby.

Pałac Nieśmiertelności zajmuje pierwsze piętro klimatycznej kamienicy. Kiedy idę po starych drewnianych schodach, wszystko jest jeszcze w fazie remontu i wygląda tak, jakby było gotową scenografią kręconego tu horroru. Ale Piotr Sieklucki uspokaja, że jeszcze trochę, a wszystko zostanie doprowadzone do stanu użyteczności. Choć już z przestrzeni, zajmującej ponad 400 metrów, wyłaniają się zarysy pałacu, gdzie z sufitów wiszą żyrandole, a ściany przybierają intensywne kolory, nawiązujące do estetyki Teatru Nowego. Nic w tym dziwnego, bo nad koncepcją całości pracuje czołowy scenograf tej sceny Łukasz Błażejewski.

W takim stylu utrzymana będzie sala prób, ale także, a może przede wszystkim miejsca spotkań z publicznością. A czeka tu na odwiedzających wiele interesujących zdarzeń. Na przykład Obiady Czwartkowe.

- Zaraz po otwarciu Pałacu zaprosimy wszystkich chętnych na pierwsze spotkanie z tego cyklu. Będę serwował własnoręcznie przyrządzoną lasagne, do której zostaną dobrane odpowiednie wina. Przy tak zastawionym stole zasiądzie zarówno publiczność, która kupi bilety, jak i zaproszeni przez nas goście. Nie zabraknie wśród nich lekarzy różnych specjalności czy filozofów. Będą dyskutować między innymi o przedłużaniu życia w dobie sztucznej inteligencji, o reinkarnacji, ale też o pośmiertnych awatarach i medycynie estetycznej. Takie spotkania będą odbywać się regularnie, a za każdym razem za gotowanie zabierze się ktoś inny - zapowiada Piotr Sieklucki.

To nie wszystko. W Pałacu Nieśmiertelności, jak w nowoczesnym domu kultury, będzie działo się wiele różnych rzeczy, choć wszystkie będą krążyły wokół głównego tematu. Możemy tu liczyć na obcowanie ze sztuką, warsztaty manualne i treningi dla mózgu. - Interesuje nas piękno zarówno wewnętrzne, jak i zewnętrzne, samorozwój i przezwyciężanie ludzkich ograniczeń fizycznych i psychicznych - dodają organizatorzy.

Będzie tu zatem można praktykować jogę, brać udział w zajęciach podtrzymujących dobrostan ciała, zasięgać porad kosmetologów i innych specjalistów z branży beauty. Miłośnicy książek będą mieli szansę porozmawiać o poświęconych problematyce egzystencjalnej lekturach podczas spotkań literackich prowadzonych przez Katarzynę Kubisiowską. Może nie osiągniemy dzięki temu nieśmiertelności, ale na pewno się o nią otrzemy.

Tytuł oryginalny

Pałac Nieśmiertelności

Źródło:

„Kraków i Świat” nr 11

Autor:

Magda Huzarska-Szumiec

Data publikacji oryginału:

02.12.2024