EN

17.07.2024, 13:44 Wersja do druku

Kraków. Marszałek Senatu: Jerzy Stuhr był i pozostanie przedstawicielem elity wielkiego talentu

Elita, której przedstawicielem był i na zawsze pozostanie Jerzy Stuhr, to nie jest elita drażniącej wyższości, to elita wielkiego, autentycznego talentu i ciężkiej pracy nad rzemiosłem - powiedziała marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podczas środowych uroczystości pogrzebowych aktora.

fot. Łukasz Gągulski /PAP

Po mszy żałobnej w intencji Jerzego Stuhra marszałek Senatu zwróciła uwagę, że nikt nie był przygotowany na odejście artysty. „Przychodzą nam do głowy oczywiste słowa: wielki aktor, wspaniały nauczyciel, prawdziwy przedstawiciel polskiej inteligencji, prawdziwy przedstawiciel polskiej elity, przyjaciel, społecznik, wspaniały człowiek. Wszyscy wiemy, że te określenia mówiące o polskiej inteligencji, o elitach, brzmią prowokacyjnie w ostatnich czasach - w czasach małości, która nie potrafiąc sama stworzyć czegoś wielkiego, wyciągała rękę po wielkość, żeby tę wielkość zniszczyć" - powiedziała.

Kidawa-Błońska podkreśliła, że elita, której przedstawicielem „był i na zawsze pozostanie Jerzy Stuhr, to nie jest elita pustego przywileju czy drażniącej wyższości". „To elita wielkiego, autentycznego talentu i naprawdę bardzo ciężkiej pracy nad rzemiosłem, warsztatem aktorskim, słowem. I taki Jerzy Stuhr był przez całe życie – ze swoimi wspaniałymi rolami, słabościami, błędami, mądrymi, odpowiedzialnymi i odważnymi deklaracjami" - stwierdziła.

Dodała, że „w czasach populistycznego ataku na inteligencję" aktor „stał się celem". „Jako człowiek wrażliwy cierpiał z tego powodu. Bardzo dobrze widzieli i czuli to najbliżsi, ale także my wszyscy to widzieliśmy. Ale Jerzy Stuhr w tych czasach zachował męstwo, nie stracił odwagi. A co najważniejsze, nie zniszczyło to jego pracy. Nie dał tej satysfakcji atakującym go małym ludziom" - wspomniała marszałkini Senatu. (PAP)

Źródło:

PAP