Bliscy Kory Jackowskiej wielokrotnie wspominali, że jej odejście było magiczne. Artystka zmarła w swoim domu na Roztoczu tuż po zaćmieniu Księżyca. A co, jeśli przyszły po nią Maryjki, które za życia malowała? Premiera "Kory. Boskiej" w reżyserii Katarzyny Chlebny, pierwszego w Krakowie spektaklu o Korze, od 5 listopada na deskach Teatru Nowego Proxima.
5.11.2021, 15:36
Wersja do druku