EN

17.10.2022, 15:12 Wersja do druku

Kraków. Kolejne pokazy spektaklu „Manelle” Teatru Mumerus

Teatr Mumerus, "Manelle"

Pokazy w Teatrze Zależnym w Krakowie, ul. Kanonicza 1 w dniu 23 października o godz. 20:00 i 24 października o godz. 19:00.

BILETY

Wydarzenie w ramach projektu "Koncerty piosenki artystycznej" realizowanego przez Stowarzyszenie Teatrów Nieinstytucjonalnych STeN

Scenariusz, reżyseria, przestrzeń: Wiesław Hołdys

Aktorzy: Ewa Breguła, Monika Gigier, Mateusz Dewera, Jan Mancewicz, Jacek Milczanowski, Bartłomiej Zdeb, Robert Żurek

Muzycy: Gertruda Szymańska i Michał Braszak

Muzyka: Michał Braszak

Kostiumy i maski: Monika Gigier

Maski, rekwizyty, asystent reżysera: Agnieszka Dziedzic

Współpraca scenograficzna i rysunek: Agnieszka Dębowska

W spektaklu wykorzystano teksty Pawła Symplicjana z "Manelli duchowych" oraz cytaty z utworów następujących autorów: Klemens Bolesławiusz, Jan z Kijan, Jan Libicki, Jan Andrzej Morsztyn, Hieronim Morsztyn, Wojciech Oczko, Symeon Połocki, Mikołaj Sęp Szarzyński, a także fragmenty anonimowych utworów: "Pielgrzym. Dialog o drzewie żywota", "Utarczka krwie wojującego Boga", "Dialog o Mifibosecie" a także teksty epitafium z tablicy nagrobnej z Fary w Krośnie.

W spektaklu wykorzystano fragmenty sonaty d-moll op. 1 nr 12, La Follia RV 63 oraz "Czerech pór roku" Antonio Vivaldiego

Projekt współfinansowany ze środków Miasta Krakowa.

Zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

***

Życie jest snem i ułudą nietrwałą, chwilową, i nikczemną. Wszystko jest w ruchu i zmienności. Świat jest na opak wywrócony. Jesteśmy niczym rzeźby uwięzieni w dramatycznych gestach lub jako postaci z obrazów pragnące umknąć z ram. Varietas delectat - zmienność sprawia przyjemność.

To barok. Biblioteki pełne są nieprzeczytanych barokowych książek (albowiem pisał wtedy kto mógł) - jak choćby dzieła Pawła Symplicjana, o którym dowiedzieć się można że był jezuitą, spowiednikiem zakonnic, żył w latach 1577 - 1646 w Krakowie i Pułtusku. Być może nazwisko Symplicjan sam sobie nadał od łacińskiego "simplex" co znaczy: łatwy, bezpretensjonalny , lekki, naiwny, szczery, zwyczajny, zwykły. I pewno kimś takim chciał być ksiądz Symplicjan skoro napisał dzieła o bogato zawiłych, niczym barok tytułach: "Szafarnia obroków duchownych ", "Manelle Duchowne albo Porządek żywota Chrześcijańskiego", "O dobrej i szczęśliwej śmierci", "Perła droga, to jest Żywot chrześcijański...", "Środki zbawienne do życia pobożnego i wiersz o różnicy życia światowego", "Wizerunek człowieka umierającego". Są tam także dziesiątki ułożonych w rytm barokowego wiersza porad o czym myśleć: przy ubieraniu się i rozbieraniu, przy jedzeniu, przy dzwonieniu, przy kładzeniu się i wstawaniu z łóżka, używając wszelakich dóbr, milcząc i patrząc na świat... I chyba mało kto te księgi przez czterysta lat czytał, skoro - złożone w oryginale tajemniczą dla nas (ale jednak polską) czcionką - nie zostały (poza jednym wyjątkiem: wierszem o ogniłej głowie) transponowane na współczesny, czytelny dla dzisiejszego odbiorcy zapis literowy. Część z tych wierszy będzie można usłyszeć w naszym przedstawieniu.

Ale barok to nie tylko rymowane wskazówki jak podążać drogą życia. Barok to także gra z Fortuną, Światem, Ciałem, Demonami i Czasem - i te alegoryczne postaci ujrzymy także na scenie. Barok to także groteska szczerząca zęby w uśmiechu trupiej czaszki, to także rozkładające się wskutek francuskiej choroby ciała lubieżników i rozkoszników, a także osły poganiające zaprzęgniętych w chomąta ludzi.

Barok to także to także szaleństwo czyli "La Follia", jak brzmi nazwa sonat przeznaczonych do tańca - jedna z nich, najdoskonalsza czyli szaleństwo Antonio Vivaldiego stało się inspiracją do stworzenia muzyki (wykonywanej na żywo) do spektaklu, którego środki wyrazu rozpostarte są od bezustannego ruchu i tańca do pulsujących w rytm barokowego wiersza słów.

Barok to bogato zdobiona maska, za którą kryje się twarz człowieka rozpiętego między grozą, trwogą a rozkoszą. I w naszym spektaklu aktorzy czasem ukrywają swe twarze za maską.

Wiesław Hołdys

Źródło:

Materiał nadesłany