Na deski Teatru Nowego Proxima po krótkiej przerwie wraca spektakl o człowieku, który był jak Polska, czyli „Kazik, ja tylko żartowałem” na podstawie tekstu Ziemowita Szczerka w reżyserii Piotra Siekluckiego. 

fot. Małgorzata Fatalska

Staszek, przyjaciel Kazika, snuje swoją muzyczną opowieść o Polsce lat 80. i 90., upadku jednego systemu politycznego i nastaniu drugiego, ale także o zmianach jakie nastąpiły z biegiem lat w branży muzycznej, w jego życiu zawodowym i prywatnym. Wraz z Mariolką, swoją drugą połówką, i czwórką Marcinów snują marzenia o wielkiej karierze, milionach na koncie, a przy tym wszystkim raczą zgromadzoną publiczność anegdotkami i największymi polskimi przebojami. Ze sceny rozbrzmiewają hity wszechczasów – „Jolka, Jolka, pamiętasz”, „O Ani”, „Arahja” czy „Krakowski spleen” w wykonaniu Piotra Siekluckiego oraz Katarzyny Chlebny i towarzyszących im muzyków: Pawła Harańczyka, Grzegorza Koniarza, Mateusza Honisza oraz Adama Stępniowskiego/Łukasza Marka. 

„Kazik, ja tylko żartowałem”, napisany przez laureata Paszportu Polityki, Ziemowita Szczerka, to teatralno-muzyczna podróż w czasie, która spotkała się z pozytywnymi reakcjami krytyków oraz widzów. Tych, którzy nie mieli okazji jeszcze tego sprawdzić, Teatr Nowy Proxima zaprasza na spektakle 17 i 18 października o godzinie 19.15. Szczegóły na stronie internetowej: teatrnowy.com.pl.

W związku z sytuacją epidemiologiczną Teatr Nowy Proxima zachowuje wszelkie środki bezpieczeństwa – obowiązuje nakaz noszenia maseczek lub przyłbic, dezynfekcji rąk, a pracownicy oraz widzowie mają mierzoną temperaturę. Do sprzedaży na każdy spektakl udostępniona jest ograniczona liczba miejsc.