Tryptyk Wyspiańskiego na deskach Krakowskiego Teatru Scena STU, prosto z Nowego Jorku plenerowy "Peregrinus" Teatru KTO, katolicki "Dekalog" okiem chińskiego reżysera Tiana Gebinga... Z soboty na niedzielę (17/18 września) krakowskie teatry mobilizują siły i zapraszają widzów na jubileuszową, X Noc Teatrów.
Jest w roku jedna taka noc, podczas której władzę nad wyobraźnią człowieka przejmują teatry. Zabierają go w podróż do przeszłości, stawiają przed obliczem możnowładcy sprzed kilku wieków, proponują słuchanie zapomnianej poezji. Jednym pozwalają się wypłakać, innym, podczas niekontrolowanych ataków śmiechu, solidnie wykorzystać przeponę. Magia miejsc, w których ludzie wcielają się w innych, niż są w rzeczywistości, działa oczywiście za każdym razem, kiedy grany jest spektakl. Ale w Noc Teatrów, gdy przedstawień jest ponad 70, atmosferę teatru czuć w każdym zakątku Krakowa. - Noc Teatrów to noc niezwykle zróżnicowana - oferta jest bardzo bogata: można zobaczyć spektakle w przestrzeniach zamkniętych, salach teatralnych, ale również spektakle plenerowe. To okazja do obejrzenia spektakli, które weszły już do krwiobiegu krakowskiego repertuaru teatralnego, jak chociażby "Tryptyk Wyspiańskiego" w Teatrze STU czy "Wszystko o mojej matce" w