- Właśnie otrzymaliśmy oficjalne zaproszenie do wystawienia "Hamleta" w Chinach. To dla zespołu wielka sprawa - mówi nam Bartosz Szydłowski. Najnowszy spektakl dyrektora artystycznego Łaźni Nowej i teatru im. Juliusza Słowackiego jesienią zadebiutuje na deskach teatrów za Wielkim Murem Chińskim.
Polski teatr podbija Chiny. Od trzech lat na tamtejszych najważniejszych scenach teatralnych cyklicznie pojawiają się polscy twórcy. W Kraju Środka swoje spektakle pokazywał m.in. Jan Klata, Krystian Lupa, Krzysztof Warlikowski, Grzegorz Jarzyna czy Paweł Passini. Teraz, na zaproszenie Chińczyków, za Wielki Mur pojedzie Bartosz Szydłowski ze swoim najnowszym spektaklem. "Hamlet" grany jest na deskach teatru im. Juliusza Słowackiego. Jego premiera odbyła się 9 listopada. Chińczycy zobaczą spektakl niespełna rok później - premiera "Hamleta" zaplanowana została tam na październik 2020 roku. Druga połowa 2020 pod znakiem polskiego teatru Jak to się stało, że krakowski spektakl po raz kolejny obejrzą widzowie w Azji? Tak jak w ubiegłorocznym przypadku Klaty, o Bartosza Szydłowskiego zabiegali sami Chińczycy. - Właśnie otrzymaliśmy oficjalne zaproszenie do wystawienia "Hamleta" w Chinach. To dla zespołu wielka sprawa - komentuje krakowski reżyser. -