EN

22.10.2009 Wersja do druku

Kraków. Dyrekcja Opery na dywanik

Zarząd Województwa Małopolskiego czeka na wyjaśnienia dyrekcji Opery Krakowskiej w sprawie zlecenia dla firmy syna wicedyrektora.

Zakończona właśnie kontrola wykazała, że przy zlecaniu prac związanych z wykonaniem scenografii i kostiumów oraz obsługą techniczną Opera Krakowska nie złamała prawa. Zdobysław Milewski z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego przyznał jednak, że członkowie Zarządu Województwa uznali, iż doszło do złamania zasad etycznych. Chodzi o to, że Opera Krakowska podpisała umowę na obsługę techniczną z firmą należącą do syna wicedyrektora. - Zarząd nie pochwala takich praktyk i dlatego czeka na wyjaśnienia dyrektora opery. To od nich zależą ewentualne decyzje personalne - zaznaczył Zdobysław Milewski.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Dyrekcja na dywanik

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Polski nr 248 online

Autor:

(GEG)

Data:

22.10.2009