Teatry rozjechały się na wakacje. Jednak nie wszystkie. O widzach letnią porą pamiętają głównie teatry prywatne (szczególnie w stolicy) i te działające w kurortach. Popołudniami na stołecznym placu Konstytucji spotkać można aktorów Teatru Polonia - pisze Aneta Kyzioł w Polityce.
W repertuarze coś dla dużych (m.in. "Lament na placu Konstytucji" [na zdjęciu] Krzysztofa Bizia i "Starość jest piękna" Esther Vilar), dla małych ("Pchła Szachrajka"), dla rozśpiewanych i roztańczonych ("Flamenco namiętnie" i "JangaJan - HeyJo!"). Przed letnim skwarem można się schronić w secesyjnie zaaranżowanych piwnicach Teatru Kamienica. Dyrektor Emilian Kamiński zaprasza na wieczory kabaretowe, romansowe ("I tak cię kocham" "Testament cnotliwego rozpustnika") oraz spektakle muzyczne. Rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego uczci świetny "Pamiętnik z powstania warszawskiego" według Mirona Białoszewskiego, w reżyserii Jerzego Bielunasa. Laboratorium Dramatu przygotowało przegląd spektakli według polskiej współczesnej dramaturgii, z "Naszą klasą" Tadeusza Słobodzianka i "Amazonią" Michała Walczaka na czele. Ale także Kabaret Na Koniec Świata i komediowy one man show "Rekonstruktor". Po raz trzeci rusza w tym roku Scena Letnia Teatru Wybrzeże