EN

23.02.2022, 12:44 Wersja do druku

Kraj. Przedstawiciele instytucji kultury z ulgą przyjęli zniesienie obostrzeń

To bardzo dobra informacja - relacjonują przedstawiciele instytucji kultury, komentując decyzję o zniesieniu obostrzeń covidowych dotyczących zniesienia limitu osób, m.in. w instytucjach kultury. To krok w stronę powrotu do normalności - dodają.

Zniesienie obostrzeń covidowych, z wyjątkiem izolacji i kwarantanny dla współdomownika, kwarantanny przyjazdowej dla osób bez paszportu covidowego i maseczek w zamkniętych przestrzeniach zapowiedział w środę premier Mateusz Morawiecki na wspólnej konferencji z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim. Dla instytucji kultury oznacza to, że od 1 marca został zniesieniony limit osób, które jednocześnie mogą przebywać w kinie, teatrze lub muzuem.

W rozmowie z PAP dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego Jan Ołdakowski podkreślił, że "dla nas to bardzo dobra informacja, że zostaną zniesione limity". Przypomniał, że "wielokrotnie przed muzeum w weekendy były kolejki, dlatego że nie mogliśmy wpuścić na daną godzinę więcej osób niż pozwalały na to limity, a tego pilnowaliśmy". "Cieszymy się zatem, że więcej osób będzie mogło być w środku, bo widać, że zwiedzający sią zainteresowani. Do powrotu do całkowitej normalności, jeśli chodzi o muzeum, dzieli nas już tylko zdjęcie maseczek przed zwiedzaniem w środku" – zaznaczył. "Informacja o zdjęciu obostrzeń covidowych bardzo nas ucieszyła. Dzięki temu nasi goście, którzy zwłaszcza w dni bezpłatne musieli czekać w długiej kolejce, będą mogli szybciej wejść do środka. To zwiększy komfort wizyty" - dodała rzecznika MPW Anna Kotonowicz. Jak zaznaczyła, "bardzo nam zależy, żeby jak najwięcej osób mogło zwiedzić Muzeum".

Zadowolenie ze zniesienia limitów wyraziła również rzecznik Zamku Królewskiego w Warszawie Anna Śmigielska. "Bardzo się cieszymy się z tego, że będziemy mogli otworzyć Zamek Królewski w Warszawie dla większej liczby zwiedzających" – podkreśliła w rozmowie z PAP. Wyjaśniła, że ta radość jest tym większa, że "od 8 marca otwieramy Apartamenty Królewskie po przerwie konserwatorskiej razem z najnowszym pokazem kolejnego arcydzieła, czyli obrazem Angeliki Kauffmann". "Oczywiście, czekamy na rozporządzenie i dokładne informacje, natomiast na pewno będziemy gotowi do przyjęcia większej liczby zwiedzających" - zapewniła.

Z kolei dyrektor stołecznego Teatru Kwadrat im. Edwarda Dziewońskiego Andrzej Nejman powiedział PAP, że "my w związku z tym, że te obostrzenia uwzględniały możliwość wpuszczenia osób zaszczepionych poza limitem, skorzystaliśmy z tego i właściwie już od kilku tygodni mamy pełną widownię". Wyjaśnił, że decyzja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o zniesieniu od 1 marca limitu osób mogących zasiąść na widowni teatru, "nie zmieni specjalnie struktury sprzedaży". "Natomiast, z pewnością ułatwi nam pracę przy wpuszczaniu widzów, bo dotąd musieliśmy bardzo restrykcyjnie egzekwować paszporty covidove" - podkreślił. "Teraz będziemy mogli uśmiechać się do ludzi i zachęcać, żeby chcieli zachować standardy nowego reżimu sanitarnego" - dodał. "Od strony finansowej to nie będzie dla nas wielka zmiana, natomiast takie rozwiązanie będzie dużo wygodniejsze zarówno dla naszych widzów, jak i dla pracowników teatru" - ocenił Nejman.

Natomiast pewne obawy dotyczące zniesienia limitów wyraził w rozmowie z PAP dyrektor Teatru Muzycznego Roma Wojciech Kępczyński. "My się nie cieszymy tą decyzją, ponieważ decyzje są co pięć minut zmieniane, co dla nas nie jest dobrą sytuacją" – powiedział. Wskazał także, że obawia się tego, że w momencie, kiedy widzowie będą masowo przychodzić do teatru bez sprawdzania paszportów covidowych, z powrotem nastąpić może przywrócenie obostrzeń. Ponadto, jak ocenił, "ta decyzja jest spowodowana ominięciem paszportów covidowych, które w całej Europie zachodniej są bardzo ważne". "Sprawdzaliśmy paszporty, ale nie było takiego nakazu, żeby wszyscy musieli to robić" - powiedział. "Oczywiście, wszyscy marzymy o tym, aby ta pandemia się zakończyła i żebyśmy wszyscy wrócili do normalności” – podkreślił. Zaznaczył także, że „będziemy patrzeć na to, co się dzieje, a także widzowie nadal mają maseczki, one nie są zniesione i bardzo dobrze”. „Miejmy nadzieję, że jest to początek powrotu do normalności" - podsumował.