Odchodzą od nas ludzie, którzy odcisnęli swoje piętno na dziejach Polski i świata, którzy wzbogacili nas swoją wiedzą i talentem. Dlatego z wdzięcznością ich wspominamy. Pisze Joanna Banaś w „Gazecie Wyborczej”.
Barbara Krafftówna i Franciszek Pieczka w serialu „Czterej pancerni i pies" stworzyli jedną z najsympatyczniejszych par polskiego filmu – Honoratę i Gustlika pokochali wszyscy. Kilka lat wcześniej zagrali razem w „Rękopisie znalezionym w Saragossie" - on był opętanym Paszeko, ona jego macochą. Oboje pożegnaliśmy w tym roku.
Mistrz komedii Sylwester Chęciński nakręcił trylogię o repatriantach zza Buga, która bawi kolejne pokolenia Polaków.
Jerzy Trela przeszedł do historii polskiego teatru wybitnymi rolami w krakowskim Teatrze Starym (Gustaw-Konrad w „Dziadach", Kordian w „Wyzwoleniu") oraz w Teatrze Telewizji (Stalin w adaptacji sztuki Gastona Salvatorego). Miłośnicy audiobooków zapamiętają jego głos Boga w Biblii Audio.
Daniel Passent prowadził popularny blog – „En passant", a w Radiu TOK FM niedzielną audycję „Goście Passenta". Wybitny felietonista tygodnika „Polityka", autor tekstów dla Kabaretu pod Egidą i ambasador Polski w Chile.
Erwina Ryś-Ferens, wielka gwiazda łyżwiarstwa szybkiego, pobiła 50 rekordów kraju, reprezentowała Polskę na czterech olimpiadach.
W 1997 r. kardiochirurg prof. Marian Zembala, następca prof. Religi, w Śląskim Centrum Chorób Serca wykonał pierwszą w Polsce transplantację pojedynczego płuca, kilka lat później dokonał pionierskiego przeszczepu serca i płuc oraz jednoczesnego przeszczepu serca i nerki.
Antoni Gucwiński wspólnie z żoną Hanną od 1971 r. prowadził program „Z kamerą wśród zwierząt". Do 2002 r. powstało 750 odcinków kręconych na terenie wrocławskiego zoo.
Królowa Elżbieta II panowała przez 70 lat. Była uosobieniem pracowitości, symbolem służby dla Wielkiej Brytanii i stałości w zmieniającym się w świecie.
Gdy Michaił Gorbaczow reformował ZSRR, nie przewidział, że będzie ostatnim przywódcą tego kraju. W 1990 r. dostał Pokojową Nagrodę Nobla za zakończenie zimnej wojny. „Mówi się, że udało mu się zmienić świat, ale nie udało mu się zmienić własnego kraju. Może i tak. Ale dał zarówno krajowi, jak i światu niesamowity dar – 30 lat pokoju. Bez groźby globalnej i nuklearnej wojny – wspominał Dmitrij Muratow, redaktor naczelny „Nowej Gaziety", także laureat pokojowego Nobla.
Madelaine Albright, pierwszej kobiecie na stanowisku sekretarza stanu USA, zawdzięczamy wprowadzenie Polski do NATO. Rozszerzenie Sojuszu na wschód było jej osobistą misją.
Alicja Tysiąc oddała swoją twarz i nazwisko walce Polek o prawa reprodukcyjne, za co była przez lata hejtowana przez prawicowe media.
Gdyby nie Andrzej Korzyński, Piotr Fronczewski jako Franek Kimono nie byłby lepszy w dżudzie po dobrej wódzie, Maryla Rodowicz nie byłaby „szparką sekretarką", a Piotr Szczepanik nie namawiałby do palenia żółtych kalendarzy.
Saksofonista Zbigniew Namysłowski nagrał kilkadziesiąt albumów, zdobył m.in. trzy Fryderyki, w tym Złotego za wkład w polski jazz.
Wspominamy także:
Ignacego Gogolewskiego
Ludwika Dorna
Tomasza Wołka
Annę Jakubowską „Paulinkę"
Zofię Posmysz
Natalię LL
Jarosława Rymkiewicza
Jeana-Louisa Trintignanta
Vangelisa