Obchody 250-lecia teatru publicznego w Polsce rozpoczęły się wczoraj w Krakowie od... uderzenia w gong w Narodowym Starym Teatrze.
Aktorzy Narodowego Starego Teatru, w strojach sportowych ze spektaklu "Ubu Król", wykonali performens. W różnych kątach budynku przy ul. Jagiellońskiej odczytywali z kartek rozmaite wydarzenia z historii polskiego teatru. I tak np. symbolem roku 1862 była lwowska prapremiera "Marii Stuart" i "Balladyny" Juliusza Słowackiego, 1936 r. - II Nadzwyczajny Zjazd Związku Artystów Scen Polskich, a 2002 r. reklama - objęcie dyrekcji teatru w Wałbrzychu przez Danutę Marosz i Piotra Kruszczyńskiego, co dało początek "złotemu okresowi sceny wałbrzyskiej". Na koniec, przy akompaniamencie ścieżki dźwiękowej z filmu "Rydwany ognia", wizytująca wczoraj Kraków Małgorzata Omilanowska, minister kultury i dziedzictwa narodowego, uderzyła w gong. Tak rozpoczęły się obchody 250-lecia teatru publicznego w Polsce. Wczoraj przedstawiono główne punkty programu. Minister podkreśliła, że należy przywrócić w "narracji o kulturze" znaczenie teatru, który wciąż pozostaje