25 marca o godz. 19:00 z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru na koszalińskiej scenie odbędzie się premiera spektaklu „Darcie pierza. Ja - Osiecka" w reżyserii Aliny Moś.

fot. mat. teatru

Agnieszka Osiecka to nazwisko doskonale znane czytelnikom, widzom i słuchaczom, jak Polska długa i szeroka. Choć od jej śmierci mija kolejna dekada, nie ma chyba osoby, która nie rozpoznałaby jej sztandarowych hitów choćby po krótkim fragmencie. A gdybyśmy dostali od niej tajemniczy list, podpisany po prostu Ja – Osiecka? I to nie list w formie papierowej, a teatralnej!

Bazą scenariusza jest mało znany dramat Osieckiej pt. „Darcie pierza”. To ostatni tekst autorki, napisany przed śmiercią. Forma pożegnania z publiką i czytelnikami, pewnego rodzaju podsumowanie. Być może rzecz się dzieje w przedsionku zaświatów, a otaczający bohaterkę ludzie niekoniecznie są ludźmi z krwi i kości? Tekst dramatu wzbogacono o piosenki – zarówno doskonale znane, jak i warte przypomnienia koszalińskiej publiczności.

Realizatorzy znani z przebojowego spektaklu „Kora. Falowanie i spadanie” wracają do Bałtyckiego Teatru Dramatycznego i biorą na tapet kolejną kobietę-ikonę polskiej popkultury. Sama jej postać sugeruje przedstawienie oniryczne, ale i słodko-gorzkie. Co może wyjść z połączenia kosmicznych energii kultowej pisarki, zafascynowanych nią twórców i talentu aktorów? Z lekkości pierza i gatunkowego ciężaru testamentu? Najpewniej właśnie taki spektakl jak „Darcie pierza. Ja – Osiecka”.