Premierą "Antygony" [na zdjęciu] Sofoklesa Bałtycki Teatr Dramatyczny rozpoczął sezon teatralny. Gorące oklaski po spektaklu dają nadzieję, że będzie udany. Choć z pewnością niełatwy - teatr wciąż pracuje bez dyrektora artystycznego, a w planach ma kompleksowy remont budynku.
Owacje na stojąco, kwiaty dla aktorów i szampan dla widzów - tak BTD zainaugurowało nowy rok teatralny. "Antygonę" Sofoklesa w reżyserii Waldemara Matuszewskiego przygotowano z wielką pompą. Gości wchodzących do teatru witał szpaler zakapturzonych postaci i pochodnie płonące przy dźwiękach "Carmina Burana" Karla Orfa. Sztuka spotkała się z gorącym przyjęciem widzów. - Długie brawa świadczą o tym, że "Antygona" na początek sezonu była dobrym wyborem - cieszył się Waldemar Matuszewski. - Trzeba pamiętać, że klasyka jest trudna. Tę premierę uważam za dobrą wróżbę na przyszłość - dodał Roman Radziwonowicz, dyrektor BTD. Dobre samopoczucie dyrektora jest uzasadnione, bo niedawno zapadła decyzja o tym, że BTD dostanie 1,179 mln euro z pieniędzy unijnych na kompleksowy remont budynku, który jest w fatalnym stanie. Wciąż jednak nie wiadomo, gdzie teatr przeniesie się na czas remontu. Nie wiadomo też, kiedy wybrany zostanie nowy dyrektor artyst