Podczas pięciu dni 14. edycji Koszalińskich Konfrontacji Młodych "m-teatr" widzowie mogą obejrzeć siedem spektakli, w tym sześć konkursowych, reżyserów, którzy w dorobku mają do 10 realizacji scenicznych. Nagroda główna trafi do najlepszego reżysera.
14. Koszalińskie Konfrontacje Młodych "m-teatr", których gospodarzem jest Bałtycki Teatr Dramatyczny im. Juliusza Słowackiego (BTD) w Koszalinie (Zachodniopomorskie), rozpoczną się 27 września i zakończą się 1 października galą finałową. Nagrodę główną 7 tys. zł trzyosobowe jury przyzna najlepszemu reżyserowi. Dyrektor BTD Andrzej Mielcarek we wtorek podczas konferencji prasowej powiedział, że twórcy najlepszych spektakli będą zapraszani do przygotowywania kolejnych projektów już na deskach koszalińskiego teatru.
Podczas pięciu dni festiwalu widzowie zobaczą sześć spektakli konkursowych i jeden finałowy. Będzie to "Gra" Garnizonu Sztuki w Warszawie z kreacją aktorską Julii Wieniawy i Adama Woronowicza. Pokazana zostanie dwukrotnie w ostatnim dniu konfrontacji, w tym na gali zamknięcia.
Dyrektor artystyczny festiwalu Zdzisław Derebecki, który proponował i wybierał spektakle konkursowe z ponad 20 tytułów, zaznaczył, że "wybór jest zawsze trudny, bo są dwie rzeczy – jakość przedstawień i finanse".
"To wybór między tym, co możemy, a tym, co chcielibyśmy. Myślę, że ten wybór będzie reprezentatywny dla tego, co się dzieje w młodym teatrze. On zmienia się, robi się bardziej intymny, reżyserzy mówią bardziej o tym, co jest między ludźmi, między człowiekiem, mniej jest wielkich problemów społecznych. Teraz jest raczej rozmowa o tym, co jest w nas i między nami" – ocenił dyr. Derebecki.
"M-teatr" otworzy spektakl konkursowy Teatru im. Aleksandra Fredry w Gnieźnie "W małym dworku" w reż. Jana Marka Kamińskiego. 28 września pokazana zostanie "Macocha" Błażeja Biegasiewicza w wykonaniu aktorów Teatru Polskiego w Poznaniu. W kolejnym dniu widzowie mogą obejrzeć "Smoleńsk late night show" (reż. Jakub Zalasa, Teatr Nowy im. Kazimierza Dejmka w Łodzi) i "Koniec świata" (reż. Bartosz Bandura, Teatr im. Juliusza Osterwy w Gorzowie Wielkopolskim). 30 września na deskach BTD do zobaczenia będą ostatnie dwa spektakle konkursowe: "Zapowiada się ładny dzień"(reż. Magda Skiba, Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy) i "Lekcja" (reż. Michał Szafarski, Teatr Przypadków Feralnych w Krakowie).
Po spektaklach konkursowych planowane są spotkania publiczności z twórcami. Recenzje przedstawień, które publikować ma na bieżąco BTD, będą autorstwa sześciorga uczniów. Od 20 września uczyć się będą ich pisania na towarzyszących festiwalowi warsztatach, które poprowadzi dramaturg Tomasz Ogonowski.
Prezydent Koszalina Piotr Jedliński powiedział we wtorek że "każdy znajdzie przynajmniej jedno przedstawienie, które warto obejrzeć".
Podkreślił, że tegoroczną edycję "m-teatru" wsparło finansowo 122 tys. zł Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Dodał, że urząd marszałkowski przekazał 20 tys. zł. Festiwal wsparli też prywatni sponsorzy. Dyr. Mielcarek uzupełnił, że 88 tys. zł na realizację wydarzenia, którego całkowity budżet zamknął się w 320 tys. zł, pochodzi z budżetu BTD, przy czym teatr liczy na to, że ta kwota wróci do kasy instytucji dzięki sprzedaży biletów i karnetów na festiwal.