"Ofelie. Ikonografia szaleństwa" w reż. Zorki Wollny na Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku. Pisze Joanna Flisek w Teatraliach - dodatek festiwalowy "Shakespeare Daily. Gazeta Szekspirowska".
"Wiemy, kim jesteśmy, ale nie wiemy, kim stać się możemy" - te słowa, wypowiadane przez Ofelię w finałowej scenie szaleństwa w performansie Zorki Wollny zyskują na głębszym znaczeniu. Jedenaście Ofelii, pochodzących z jedenastu przedstawień "Hamleta", zaproszono do jednego spektaklu, aby odtworzyć przed publicznością jedenaście różnych odsłon kobiecego obłędu. Jednak chociaż pomysł wydaje się interesujący, jego realizacja może pozostawić w widzu poczucie niedosytu spowodowane powierzchownym potraktowaniem tematu, którego zgłębienie mogłoby przynieść znacznie ciekawsze efekty. Scena szaleństwa Ofelii to poetycki obraz dramatycznego rozłamu ludzkiej psychiki, pękania bezpiecznej, zewnętrznej skorupy i ukazywania jej wnętrza. Wiedza na temat tego, kim stać się możemy, oznacza świadomość potencjału ukrytego w człowieku, której ciężar może zostać okupiony obłędem. Jedenaście Ofelii ze spektaklu Zorki Wollny miało możliwość,