Krzysztof Zanussi, Anda Rottenberg, Michał Rusinek, Adam Ferency, Magdalena Środa i Paulina Bownik to tylko niektórzy goście festiwalu Między Stronami, który zacznie się 6 marca w Kielcach.
- To wydarzenie, którego jeszcze w Kielcach nie było. Uczestniczą w nim, na równych prawach, najważniejsze instytucje kulturalne tego miasta. Które są kulturotwórcze, które nie są świetlicami, ale tworzą trwałe wartości kulturowe i są inspiracją dla odbiorców - mówił podczas konferencji Bogdan Białek, prezes stowarzyszenia im. Jana Karskiego i dyrektor festiwalu. Zaznaczył, że wydarzenie ma formułę festiwalu sztuk. - Próbujemy pokazać możliwości każdej ze sztuk, interpretacji świata, inspiracji do jego rozumienia, do rozumienia, kim jest człowiek, jaki jest sens istnienia i świata, i człowieka, jaki jest sens życia - dodał Białek.
Na początek spotkanie ze znanym reżyserem, na koniec z dyrygentem i krytyczką sztuki
Festiwal rozpocznie się 6 marca w kinie Fenomen spotkaniem z reżyserem Krzysztofem Zanussim, które poprowadzi ks. Andrzej Luter. Będzie ono połączone z przedpremierowym pokazem najnowszego filmu reżysera "Liczba doskonała". - To marzenie, które się ziści. Kilka lat temu zapytałem Krzysztofa Zanussiego, czy przyjedzie do Kielc. Odparł, że to on zaprasza do siebie. Teraz udało się zorganizować spotkanie w naszym mieście - mówi Jarosław Skulski, kierownik kina Fenomen.
Program, obejmujący kilkanaście wydarzeń, dostępny na stronie internetowej jankarski.org.pl/Festiwal i robi wrażenie. Wstęp na większość z nich jest wolny.
I tak 9 marca w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej odbędzie się spotkanie z Adamem Wajrakiem, dziennikarzem "Wyborczej", a 13 marca w Muzeum Narodowym słynny reportażysta Mariusz Szczygieł porozmawia z trójką reporterów: Urszulą Jabłońską, Kamilem Bałukiem i Pawłem Piotrem Reszką.
Gościem specjalnym 13 i 14 kwietnia będzie w Filharmonii Świętokrzyskiej dyrygent Jerzy Maksymiuk. Wydarzenie zakończy się 17 kwietnia spotkaniem w Teatrze im. Stefana Żeromskiego z Andą Rottenberg, byłą dyrektorką Zachęty, które poprowadzi dziennikarz Grzegorz Gauden.
W bibliotece spotkanie z prof. Środą i lekarką pomagającą uchodźcom przy płocie
Szczególną uwagę zwraca zaplanowane na 18 marca spotkanie w podległej marszałkowi województwa WBP, gdzie profesor Magdalena Środa najpierw wygłosi wykład "Cywilizacja śmierci v. śmierć (tej) cywilizacji".
Potem Bogdan Białek poprowadzi spotkanie "Sztuka umierania" z udziałem Magdaleny Środy, dramatopisarza Mateusza Pakuły, teologa Sebastiana Dudy, działaczki społecznej Pauli Sawickiej i Pauli Bownik, lekarki pomagającej ludziom na granicy polsko-białoruskiej. Czyli osób, z których część jest w kontrze do obecnej polityki państwa.
- Jesteśmy biblioteką publiczna, gdzie nie stoi się przy drzwiach i nie sprawdza się poglądów ludzi wchodzących. To jest po prostu otwarta biblioteka, gdzie ludzie przychodzą, rozmawiają. To ma być rozmowa o śmierci człowieka, o cywilizacji współczesnej, a nie o polityce - mówi Andrzej Dąbrowski, dyrektor WBP.
Festiwal bez udziału miejskich instytucji
Co ciekawe, wśród instytucji współorganizujących festiwal Między Stronami są tylko te podległe marszałkowi lub Ministerstwu Kultury. Nie ma żadnej instytucji miejskiej, chociaż wśród sponsorów są m.in. Targi Kielce. - Kiedy nasze stowarzyszenie dwa lata temu zaproponowało panu prezydentowi, żeby miasto ogłosiło ubiegły rok, z uwagi m.in. na okrągłą rocznicę zagłady ludności żydowskiej i osadnictwa żydowskiego w Kielcach, rokiem pamięci dziedzictwa żydowskiego, proponowałem również organizację podobnego wydarzenia. Z niewiadomych dla mnie powodów to się nie udało. W związku z tym nie będę narzucał się miastu, miejskim placówkom ze swoją inicjatywą. Nie chcę ich wprawiać w konfuzję - mówi Bogdan Białek.
- W ubiegłym roku z bardzo dobrze ocenianej inicjatywy Bogdana Białka uchwalono, że jest on Rokiem Pamięci o Ofiarach Kieleckiego Getta. Odbyło się też spotkanie z dyrektorami instytucji kultury i poprosiłem, żeby starali się ten fakt włączyć w swoją działalność. Najlepiej zafunkcjonowało to w Muzeum Historii Kielc. O konkretnych wydarzeniach z panem Białkiem nie rozmawialiśmy, ale gdyby była taka propozycja, to zawsze chętnie się włączamy w miarę możliwości - komentuje Marcin Chłodnicki, wiceprezydent Kielc odpowiedzialny za kulturę.