Nowa siedziba kieleckiego teatru powstała w miejscu sali gimnastycznej przy Wojewódzkim Domu Kultury. Kosztowała 11,5 mln zł. Jest tymczasowa, ale znajduje się w niej wszystko, co dla aktorów i widzów potrzeba - pisze Janusz Kędracki w Gazecie Wyborczej - Kielce.
Teatr Żeromskiego przenosi się tutaj na trzy lata, na okres przebudowy siedziby przy ul. Sienkiewicza w Kielcach.
Obecnie w tymczasowej siedzibie trwają próba do spektaklu "Loretta". Premiera na tej scenie już w sobotę 10 października.
Na widowni znajduje się 239 miejsc. Na razie z powodu epidemii koronawirusa tylko połowa może być zajęta.
Prócz dużej sali ze sceną i widownią są pomieszczenia na garderoby, foyer, impresariat i szatnie. - Wszystko, co dla teatru i widza jest potrzebne - podkreśla Paulina Drozdowska, specjalistka ds. marketingu w Teatrze Żeromskiego.
Gdy zakończy się przebudowa siedziby Teatru Żeromskiego przy ul. Sienkiewicza, tę tymczasową scenę przejmie Wojewódzki Dom Kultury.
5.10.2020, 08:53
Wersja do druku