Perską bajkę, z zaprojektowanymi w Teheranie lalkami, przygotowują na kieleckiej scenie dwaj Irańczycy, reżyser Javad Zolfaghari i kompozytor Farzad Goodarzi.
Dwa lata temu kielecki Teatr Lalki i Aktora Kubuś wystąpił na festiwalu lalkowym w Teheranie, pokazując tam "Baśń o zaklętym rumaku" [na zdjęciu]. - Mimo że graliśmy po polsku, w sali nie mogli pomieścić się wszyscy chętni - mówi dyrektor Kubusia Irena Dragan. - W Iranie teatr lalkowy cieszy się znacznie większym powodzeniem niż dramatyczny i na przedstawienia przychodzą przede wszystkim dorośli. TEATR IRAŃSKI Pani dyrektor zamarzyło się, by w Kielcach pokazać tradycyjny teatr irański. Do współpracy udało jej się namówić Javada Zolfaghari, jednego z najbardziej znanych tamtejszych reżyserów. To on napisał scenariusz "Alibaby i 40 rozbójników". Przedstawienie przygotowuje tak, by oddać charakter irańskiego teatru, a to oznacza m.in. dużo humoru. - Nawet sceny, które wydają się przerażające, staramy się pokazać inaczej, zabawnie - wyjaśnia reżyser. Aktorom daje wiele swobody, zachęcając do improwizowania, bo irańskie spektakle zawsze b