Wojtek Rodak zdobył Laur Konrada, czyli główną nagrodę XXII Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Reżyserskiej "Interpretacje". Otrzymał go za reżyserię spektaklu "Dzieje Grzechu" w Narodowym Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie.
O przyznaniu Lauru Konrada – nagrody dla młodych reżyserek i reżyserów teatralnych – podczas niedzielnej gali w Teatrze Śląskim w Katowicach zdecydował niejednogłośny werdykt jury. Wojtek Rodak wygrał decyzją trojga jurorów: aktorki Dominiki Bednarczyk, scenografki Barbary Hanickiej oraz dramaturga i scenarzysty Pawła Demirskiego.
"Za wyobraźnię, wrażliwość, poczucie humoru. Za umiejętność odnalezienia we współczesności żywego, przejmującego refleksu w tekście napisanym ponad sto lat temu. Za inteligentne rozłożenie znaczeń na planie scenografii, kostiumu, światła i dźwięku" – argumentowała Dominika Bednarczyk.
Spektakl "Dzieje grzechu" powstał na podstawie powieści Stefana Żeromskiego (1908 r.). Został opisany jako próba queerowo-feministycznego odczytania historii głównej bohaterki Ewy, starająca się wykroczyć poza męskie spojrzenie pisarza. W centrum zainteresowania znajduje się uwikłanie w patriarchat oraz zmieniająca się na przestrzeni lat narracja wokół kobiet.
"Nasz spektakl momentami jest zabawny, rzeczywistość już trochę mniej. Wydaje mi się, że najbardziej lubię teatr za to, że w momencie tworzenia spektaklu jesteśmy w stanie wygenerować inne rzeczywistości, inne narracje, inne opowieści, które chociaż na te kilka godzin są w stanie wciągnąć widzów i dać im trochę nadziei" – powiedział Wojtek Rodak.
Spektaklowi "Dzieje grzechu" przyznano także nagrodę dziennikarzy akredytowanych przy XXII "Interpretacjach".
Pozostali członkowie jury – reżyserka Ewelina Marciniak oraz krytyk teatralny i kurator projektów Tomasz Kireńczuk – oddali swoje głosy na Małgorzatę Wdowik z Wrocławskiego Teatru Pantomimy, która wyreżyserowała spektakl "Niepokój przychodzi o zmierzchu".
W poprzednich latach każdy z członków jury wręczał reżyserce lub reżyserowi, którego spektakl ocenił najlepiej, mieszek z 11 tys. zł. Zdobywca największej liczby mieszków otrzymywał Laur Konrada. Wysokość nagrody w tym roku się nie zmieniła, ale na gali zabrakło mieszków.
O Laur Konrada ubiegali się także: Katarzyna Minkowska z TR Warszawa za "Kiedy stopnieje śnieg", Mateusz Pakuła z Teatru Łaźnia Nowa w Nowej Hucie i Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach za "Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję" oraz Tomasz Fryzeł z Nowego Teatru w Warszawie za "Goście Wieczerzy Pańskiej".
Mateusz Pakuła otrzymał nagrodę publiczności.
W ramach "Interpretacji" odbyły się także konkursy na najlepszą reżyserię słuchowiska radiowego oraz najlepszą reżyserię spektaklu telewizyjnego. Zaprezentowano pięć słuchowisk Teatru Polskiego Radia oraz pięć spektakli telewizyjnych Teatroteki Wytwórni Filmów Dokumentalnych i Fabularnych.
Jury zdecydowało się nie przyznać nagrody dla najlepszego słuchowiska m.in. w związku niewystarczającym wykorzystaniem współczesnych możliwości języka radiowego w zgłoszonych pracach. Natomiast nagrodę za najlepszą reżyserię spektaklu telewizyjnego otrzymał Fryderyk Najda za "Długo nic, a potem wcale". Nagrodę specjalną przyznano autorce tekstu do tego spektaklu Karolinie Szczypek.
"Interpretacje" odbywają się od 1998 r. Festiwal organizuje Urząd Miasta Katowice oraz Miasto Ogrodów – Instytucja Kultury im. Krystyny Bochenek. Wspiera go Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.