EN

18.08.2022, 11:02 Wersja do druku

Katowice. „Superstare. Sztuka, która dojrzała” premierowo w MDK „Koszutka” Filia „Dąb”

Pokolenie dzisiejszych seniorów, które wychowywało się wśród najbliższej rodziny i nie zna zjawiska dzielenia się swoim życiem w social mediach oswaja nowe technologie i pewnym krokiem wkracza na teatralne deski.  Od kilku miesięcy pracują pod okiem pedagoga teatru. Opowiadają historie ze swojego życia, ćwiczą głos i ruch sceniczny. Danuta, Joanna i Łucja z Katowickiego Centrum Seniora – Klub Senior + zaprezentują swój autobiograficzny spektakl w sali widowiskowej Miejskiego Domu Kultury „Koszutka” Filia „Dąb” w Katowicach już 3 września.

fot. mat. organizatora

„Ten spektakl kierujemy do wszystkich młodych kobiet, nie tylko naszych córek czy wnuczek, ale do każdej dziewczyny, którą na co dzień mijamy na ulicy. Wiemy, że dziś wszystko jest inne niż kiedyś. Słowa babć, matek wydają się mało interesujące i traktowane są zwykle niepoważnie. Chcemy się z tym zmierzyć i pokazać, że nie trzeba być zapatrzonym jedynie w idoli z tych wszystkich mediów społecznościowych. Mimo to w przedstawieniu my również się nimi posłużymy i to właśnie za ich sprawą przemówimy. Mamy już swoje lata, wydaje nam się, że możemy to zrobić, a już na pewno – chcemy to zrobić!” – mówi Joanna Rosikoń – jedna z aktorek-seniorek, występująca w przedstawieniu „Superstare. Sztuka, która dojrzała”.

Bagaże kobiecych doświadczeń

Na scenie będziemy świadkami ich spotkania z przedstawicielką młodego pokolenia.

Jak bardzo się od siebie różnią? Co takiego wydarzyło z biegiem czasu, że wizerunek kobiet tak drastycznie uległ zmianie? Czy jest jeszcze cokolwiek, w czym są do siebie podobne?

„Staramy się ukazać różne oblicza kobiety. Każda z nas jest inna, nosi ze sobą inny bagaż. Inny jest też jego ciężar. Zdaje się, że niezależnie od upływu lat i czasów, w których przyszło nam żyć – mamy identyczne pragnienia. Nie ma jednego wzoru na to, jak być kobietą. Jak się nią stać i jak w tym wybranym modelu kobiecości wytrwać” – zwraca uwagę inna z aktorek, Danuta Kreuschner-Smolka. Jedno z jej scenicznych wcieleń nawiązuje do postaci Krystyny Jandy ukazanej jako wzór siły, niezależności i przedsiębiorczości.

Przedstawienie to nie tylko studium kobiecości, ale też  człowieczeństwa w ogóle - siły opartej na relacji z drugim człowiekiem.

Scenariusz sztuki zainspirowany jest prawdziwymi historiami i doświadczeniami aktorek. „Lubimy mówić, że jesteśmy w drugiej wiośnie życia. Nie brak nam energii i humoru. Sama jestem niezwykle aktywna. Zobaczycie to zresztą - w przedstawieniu wystąpię ze swoimi ulubionymi kijkami do nordic-walking” – śmieje się Łucja Nowakowska, ostatnia z aktorek-seniorek, którą zobaczymy we wrześniu na scenie.

Teatr społecznie zaangażowany

Spektakl jest debiutem reżyserskim mieszkającego w Katowicach Sławomira Szczurka, który podkreśla: „Siłą tej teatralnej historii jest autentyczność jej bohaterek - wszystko to, co nie jest wyuczone, wyczytane i poprawne genderowo”.
To przedstawienie to próba uporządkowania faktów z życia bohaterek, nazwania ich i nadania im ponownego znaczenia. Trzy kobiety biorą na siebie ciężar przywracania kobiecego porządku tego świata. „Nie ma nic piękniejszego i bardziej dotkliwego niż mówienie poprzez teatr o ważnych społecznie problemach” – dodaje Sławomir Szczurek.

Projekt „Superstare. Sztuka, która dojrzała” zrealizowano w ramach stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Źródło:

Materiał nadesłany

Wątki tematyczne