Za nami ponad 15 godzin spektakli, osiem weekendów z kabaretami i koncertami, wakacyjne niedziele z teatrem dla dzieci, kolejki po bilety i setki widzów, którzy po raz kolejny podbili statystyki Letniego Ogrodu Teatralnego w Katowicach. Czas na finał, który tym razem będzie wyjątkowo odświętny, choć sam LOT nie obchodzi żadnych jubileuszy. Obchodzi je za to organizujący go teatr Korez.
Ale najpierw, w sobotę, sceniczny rarytas dla tych, którzy pamiętają z LOT-u poprzednie dwa spektakle "Opisu obyczajów". Spektakle z 1990 i 1996 roku stały się teatralnym fenomenem, dlatego po latach Mikołaj Grabowski wrócił do kontynuacji tytułu, jednak tym razem nie pod krakowskim szyldem. Najnowszy, III opis obyczajów wg reżyserskiej wizji Grabowskiego "O północy przybyłem do Widawy" zrealizowała prywatna scena IMKA. To siódmy autorski teatr prywatny w stolicy, któremu patronuje znany aktor Tomasz Karolak. Spektakl "O północy przybyłem do Widawy... czyli opis obyczajów III" Grabowski zrealizował na podstawie słynnego "Opisu obyczajów za panowania Augusta III" i "Pamiętników, czyli historii Polski" księdza Jędrzeja Kitowicza oraz (to nowość) "Pamiątek Soplicy" Henryka Rzewuskiego. W sobotę o godz. 21 na scenie w podcieniach Centrum Kultury Katowice im. Krystyny Bochenek zobaczymy m.in. Grabowskiego, Karolaka i Iwonę Bielską. Komu pasuje sobotni ter