Mandatum, czyli obmycie nóg apostołom, w postacie których wcielili się wierni, zainaugurowało wielkoczwartkową część misterium pasyjnego w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Aktu pokory zgodnie z tradycją dokonał kalwaryjski kustosz o. Konrad Cholewa.
Duchowny przypomniał wiernym, że podczas Ostatniej Wieczerzy Chrystus ustanowił sakramenty eucharystii i kapłaństwa. - Wielki Czwartek jest wielkim dziękczynieniem Bogu za dar komunii św., za kapłaństwo i kapłanów - mówił. O. Konrad powiedział również, że wielkoczwartkowa Ewangelia zachęca, aby w tym, co wydarzyło się w Wieczerniku, dostrzec jeszcze jeden sakrament. - To "sakrament miłości". Jezus pozostawił go uczniom i nam. To jego testament, nie spisany, ale wyrażony czynem. (...) Jezus (...) klękał przed każdym z nich, bez wyjątku, także przed tym, który za chwilę go zdradzi. Umył im nogi. Prawdziwy Bóg klęka przed swoim stworzeniem i chce mu służyć. On pragnie pokazać, jak należy kochać - mówił o. Konrad. Gdy kustosz obmywał nogi apostołom lektor odczytywał fragmenty Ewangelii św. Jana przypominające słowa Chrystusa: "Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak ja was umiłowałem. Po tym poznają wszyscy