Pod hasłem "Sztuka za wysoka" grupa młodych osób protestowała w sobotę przed
Teatrem im. Bogusławskiego w Kaliszu przeciwko "zaporowym" cenom biletów na spektakle rozpoczętych w tym dniu 50. Kaliskich Spotkań Teatralnych.
Miłośnicy teatru przynieśli z sobą transparenty z napisami "KST sztuka za wysoka" i "Dantejskie sceny". Protest zrodził się z inicjatywy grupy ludzi na portalu społecznościowym Facebook. Przez minione dwa dni dołączyło do tej grupy ponad 200 osób, nie tylko z Kalisza. - Protestujemy dlatego, że KST są dla nas bardzo mocnym oddechem sztuki najwyższego poziomu. Nasz na udział w tym święcie teatru nie stać - powiedział jeden z uczestników pikiety, Igor Strapko. Dodał, że cena 1300 złotych na wszystkie przedstawienia nie jest do przyjęcia dla studentów i młodych osób, które pracują i tyle często zarabiają w miesiącu. Podkreślił, że ceny na te same przedstawienia w Warszawie, Krakowie i innych miastach są nawet o 70 proc. niższe. Jak mówili inni uczestnicy protestu, "jest to skandal, nad którym nie mogli przejść do porządku dziennego". Podkreślali, że KST i teatr są dobrem wspólnym, finansowanym z budżetu, a więc z pieniędzy podatnikó