Prapremiera spektaklu „Czytanie ścian” w reżyserii Rudolfa Zioły na podstawie reportażu Mariusza Szczygła, już w najbliższy piątek – poinformowała PAP rzeczniczka kaliskiego teatru im. Wojciecha Bogusławskiego Marcelina Hertmann.
„Czytanie ścian” jest sceniczną adaptacją reportażu pochodzącego z tomu „Nie ma” Mariusza Szczygła. W czwartek odbyła się próba generalna.
Reżyser spektaklu Rudolf Zioło powiedział na konferencji, że w reportażu Mariusza Szczygła znalazł „jakąś prawdę relacji, reporterskie śledztwo, poszukiwanie dramatu pod pozorami spokojnej rzeczywistości i pewien labirynt, patchwork, mozaikę, poprzez którą można dostrzec dramat człowieka, pustkę - która krwawi jakimś wierszem albo rymem”.
Podkreślił, że z reportażu wzięto „naukę czytania rzeczywistości, odkrywania prawdy w różnych szczelinach historii, bólu, który się terapeutyzuje”. „To jest dramat pisany ludzkim, głębokim doświadczeniem” – powiedział Zioło.
„To nie tylko znany dziennikarz i ceniony reportażysta, ale także zagorzały czechofil. Jego talent literacki został nagrodzony w 2019 roku najważniejszą polską nagrodą literacką Nike oraz nagrodą Nike Czytelników” – przypomniała postać Szczygła Hertman.
Spektakl opowiada historię z pobytu Szczygła w czeskiej Pradze.
„Niespodziewanie natknął się na wiersz. Ale nie byle jaki wiersz, lecz ? jak sam twierdzi ? ten właściwy wiersz. Kilka niepozornych wersów, zawieszonych w małej gablotce wagonu kolejki w ramach akcji „Poezja w metrze”, nieoczekiwanie ścisnęło go za gardło i brzuch. Nim pociąg zatrzymał się na docelowej stacji, znał już każde słowo na pamięć. Nazwisko autorki, czeskiej poetki Violi Fischerovej, nic mu jeszcze wtedy nie mówiło. Gdy kilka lat później Fischerová opowiadała mu przy butelce wina wstrząsającą historię swojego życia, poprosiła tylko o jedno: aby opublikował te wspomnienia dopiero po jej śmierci” – powiedziała Hertman.
W rolę Violi Fischerovej wcieliła się Izabela Wierzbicka. Na scenie będą jej towarzyszyć Wojciech Masacz i Michał Wierzbicki.
„Violi Fischerovej nie znałam i nic nie czytałam, a to jest takiej rangi poetka, co Wisława Szymborska. W jej wierszach zawarty jest tak wielki kaliber uczuć, że jest to aż niepojęte. Była bardzo pogodna, choć miała za sobą bardzo przykre doświadczenia” - powiedziała Wierzbicka.
Scenografię przygotował Andrzej Witkowski, muzykę Marcin Nenko, a projekcje video Tomasz Schaefer.
Z powodu ograniczenia widowni do 50 procent prapremiera zostanie zagrana dwukrotnie: w piątek o godz. 20 i w sobotę o 17.30.
Na wtorek 1 czerwca teatr zaplanował „Spektakl z puentą”. Po przedstawieniu odbędzie się rozmowa z aktorami, prowadzona przez prof. Piotra Łuszczykiewicza, a bilety będą dostępne w specjalnej cenie 15 zł.