Tradycja przedstawień sylwestrowo-noworocznych w jeleniogórskim Teatrze im. Cypriana Kamila Norwida ciągle żywa. Tym razem twórcy mają nadzieję rozbawić nas farsą "Czego nie widać" Michaela Frayna.
Sztuka angielskiego dramaturga w reżyserii Adama Biernackiego wchodzi na afisz 2 stycznia 2016. Spektakl przedpremierowy na Dużej Scenie w sylwestrowy wieczór. W latach 80. oklaskiwano tę sztukę w Londynie aż tysiąc razy. Grano ją także w całej niemal Europie, również w Polsce z powodzeniem wystawiały ją teatry w Bielsku-Cieszynie, Białymstoku, Bydgoszczy, Elblągu, Gdańsku, Gdyni, Gorzowie Wielkopolskim, Kaliszu, Katowicach, Kielcach, Koszalinie, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Opolu, Poznaniu, Radomiu, Rzeszowie, Szczecinie, Tarnowie, Toruniu, Warszawie, Wrocławiu i Zielonej Górze. Trwają teraz próby u Piotra Jędrzejasa, w jeleniogórskim Teatrze im. Norwida. Ta sztuka określana jest przez krytyków "mercedesem wśród fars" - jedną z najzabawniejszych i najinteligentniejszych komedii XX wieku. Jest to historia przygotowywania i wystawienia w teatrze sztuki "Co widać" niejakiego Robina Hausemongera. To jedyna okazja, kiedy widz może śledzić nie tylko sam�