Premierą „Romea i Julii” Williama Szekspira w przekładzie Alicji Bral i reżyserii Grzegorza Brala Teatr im. Cypriana Kamila Norwida w Jeleniej Górze otwiera tegoroczne LI Jeleniogórskie Spotkania Teatralne. Pierwsze wystawienie spektaklu będzie miało miejsce 4 października (w piątek) o godz. 19.00 na Dużej Scenie.
Podczas tegorocznej edycji przeglądu widzowie będą mogli obejrzeć sześć gościnnych spektakli. Na afiszu 51. JST znajdziemy Kujawsko−Pomorski Teatr Muzyczny w Toruniu, Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie oraz cztery teatry warszawskie − Och−Teatr, Komedia, Kwadrat i Polonia.
W historii jeleniogórskiego teatru „Romeo i Julia” będzie trzecią z kolei inscenizacją dzieła dramatycznego Szekspira. W ciągu 79. lat istnienia teatru w Jeleniej Górze w repertuarze znalazły się dwie realizacje słynnej tragedii szekspirowskiej: w reżyserii Krystyny Tyszarskiej (1962) i w reż. Krzysztofa Rekowskiego (2006), wyróżniona w konkursie na najlepszy spektakl szekspirowski w Polsce w sezonie 2005/2006 na X Międzynarodowym Festiwalu Szekspirowskim w Gdańsku, gdzie recenzenci chwalili obecnego szefa teatru i aktora − Tadeusza Wnuka w roli ojca Julii, pana Capuletti, i Piotra Konieczyńskiego za charyzmatyczną postać zakonnika Laurentego. Tym razem po dramat najsłynniejszych kochanków świata sięgnął Grzegorz Bral, twórca Teatru Pieśni Kozła we Wrocławiu, którego jeleniogórska publiczność może pamiętać z widowiska Lubuskiego Teatru z Zielonej Góry – „Gusła” na podstawie II części i fragmentów IV dramatu Adama Mickiewicza „Dziady”, prezentowanej dwa lata temu podczas 49. Jeleniogórskich Spotkań Teatralnych. Zresztą Grzegorz Bral w jeleniogórskim Teatrze im. Norwida za dyrekcji Bogdana Kocy reżyserował „Blackbird” Davida Harrowera (2013) z Tadeuszem Wnukiem i Katarzyną Janekowicz. Scenografię zaprojektował prof. Robert Florczak, kostiumy – Alicja Gruca, choreografem jest Ernestina Papazyan, a odpowiedzialną za dramaturgię Alicja Bral. W tytułowych rolach wystąpią: Jakub Głukowski i Maria Adamska; w spektaklu zagra niemal cały zespół, czyli Katarzyna Baran, Agata Darnowska, Małgorzata Osiej–Gadzina, Anna Ludwicka–Mania, Magdalena Kępińska, Iwona Lach, Marta Kędziora–Nowaczek, Andrzej Kępiński, Robert Mania, Tomasz Marczyński i Tadeusz Wnuk.
Drugiego dnia (5 października, w sobotę) dla widzów zaplanowano „Kuguar. Musical” Donny Moore w reż. Agnieszki Płoszajskiej w wykonaniu Kujawsko−Pomorskiego Teatru Muzycznego w Toruniu. Jest to historia trzech niezwykłych kobiet, które znajdują się na życiowym zakręcie. Mając ze sobą bagaż doświadczeń, obowiązków i przekonań, próbują wymyślić się na nowo, by być takie, jakich oczekują mężczyźni. Tak im się przynajmniej wydaje. Wystąpią: Katarzyna Jamróz / Magdalena Smuk, Justyna Kacprzycka / Anna Sztejner, Renia Gosławska / Katarzyna Jamróz i Filip Bieliński / Karol Jasiński.
W niedzielę (6 października) gościć będzie Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie ze sztuką napisaną specjalnie dla aktorów krakowskiego teatru przez Macieja Wojtyszkę „O dwóch doktorach i jednej pacjentce, czyli seks, władza i medycyna” w reżyserii autora. Twórca z niezwykłą uważnością i poczuciem humoru zagłębia się w tematy i życiorysy z przeszłości, by wydobyć z nich treści świetnie rezonujące z teraźniejszością. Sceną zawładnie dwóch doktorów: Józef Dietl – emerytowany lekarz i prezydent Krakowa (w tej roli Jerzy Światłoń) oraz Stanisław Kurkiewicz – pionier polskiej seksuologii (Karol Kubasiewicz / Stanisław Teofil Kurkiewicz). Doktorzy spotykają się w jednym z krakowskich salonów, by wspólnie zająć się leczeniem radczyni Heleny Zakroczymskiej (Hanna Bieluszko) – kobiety dojrzałej i eleganckiej, w pełen lekkości i humoru sposób odkrywając kulisy Krakowa końca XIX wieku.
W poniedziałek (7 października) warszawski Och−Teatr wystawi komedię kryminalną Jacka Popplewella „Lily” w reż. Krystyny Jandy, która wcieli się w tytułową postać, nieznośną Lily. A w pozostałych rolach m.in.: Magdalena Lamparska, Magdalena Smalara, Mateusz Damięcki, Paweł Ciołkosz, Mirosław Haniszewski i Krzysztof Stelmaszyk. Trup przemieszcza się, pojawia się i znika. Skomplikowana intryga i osiem wyrazistych charakterów scenicznych, w tym para zabawnych i niepoprawnych staruszków – inspektor ciamajda i „wiedząca wszystko sprzątaczka”, czyli znajoma inspektora z młodości „pomagająca” mu w znalezieniu zabójcy.
We wtorek (8 października) zagrają aktorzy Teatru Komedia z Warszawy, czyli Tomasz Dedek, Rafał Cieszyński, Anna Mrozowska, Sandra Staniszewska-Herbich, Tomasz Dutkiewicz i Katarzyna Kwiatkowska w farsie Dereka Benfielda „Na pełnych obrotach” w przekładzie Emilii Miłkowskiej i reż. Tomasza Dutkiewicza. Prowadzący telewizyjne show odnotowuje spadek notowań, więc musi zapunktować przed szefem. Szef wpada z wizytą, a prowadzący – w jeszcze większe kłopoty. Jest komiczne zamieszanie wokół żony, cudza kochanka, awantura, a wszystko to na szalonych, pełnych obrotach przyprawiających o zawrót głowy!
W środę (9 października) Teatr Kwadrat z Warszawy zagra komedię Joe DiPietro „Kłamstewka” w przekładzie Bogusławy Plisz-Góral i reżyserii Pawła Wawrzeckiego. Billy (w tej roli Grzegorz Daukszewicz) i Jane (Agnieszka Sienkiewicz) są młodym małżeństwem, któremu urodziła się córeczka Emily. Podczas gdy Jane całkowicie oddaje się macierzyństwu, jej mąż Billy przeżywa kryzys odrzucenia i wikła się w romans z dużo młodszą trenerką fitnessu. Billy całkowicie traci głowę dla atrakcyjnej kochanki, do czego przyznaje się swojemu ojcu. William (Paweł Wawrzecki) nie jest zachwycony postępowaniem syna, ale obiecuje dotrzymać tajemnicy. Jednak dziwne zachowanie Wiliama, nagły zapał do sportowego stylu życia Billego oraz brak czasu na wspólną kolację to wystarczające poszlaki dla przenikliwej matki Billego – Alice (Ewa Ziętek).
Ostatniego dnia (10 października, w czwartek) zaprezentowana zostanie sztuka Edwarda Albee „Kto się boi Virginii Woolf?” w przekładzie i reżyserii Jacka Poniedziałka w wykonaniu Teatru Polonia z Warszawy. A na scenie wystąpią: Ewa Kasprzyk, Krzysztof Dracz, Agnieszka Więdłocha / Agnieszka Żulewska / Justyna Ducka i Antoni Pawlicki / Piotr Stramowski. Noc. Kampus niewielkiej uczelni. Marta i George – małżeństwo z długim stażem mimo późnej pory przyjmuje gości. Odwiedza ich młode małżeństwo – Nick i Skarbie. Młodzi niespodziewanie zostają wciągnięci w kłótnię pomiędzy gospodarzami. Cała czwórka podejmuje dziwną, tajemniczą grę, w wyniku której runą od dawna pielęgnowane pozory, a na jaw wyjdą głęboko skrywane tajemnice.