"Osąd" w reż. Jerzego Kaliny, Pawła Passiniego i Leszka Mądzika Wrocławskiego Teatru Pantomimy na X Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Mimu w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Teatr Leszka Mądzika jest wyznaniem wiary tego artysty. Wyznaniem szczerym, głębokim i wybitnym pod względem artystycznym. Takie są wszystkie jego przedstawienia, które dotąd widziałam, i taka jest też jego najnowsza praca zawarta w tryptyku "Osąd", spektaklu składającym się z trzech części, z których każdą wyreżyserował inny artysta. Spośród dotąd zaprezentowanych na Festiwalu Sztuki Mimu przedstawień właśnie ten spektakl jest najciekawszą propozycją. Z jednym wszakże zastrzeżeniem. Dotyczy ono części drugiej, wyreżyserowanej przez Pawła Passiniego. Części zbędnej, wprowadzającej element bełkotu. Zestawienie Passiniego z Jerzym Kaliną, reżyserem części pierwszej tryptyku, i Leszkiem Mądzikiem, reżyserem części trzeciej, uważam za całkowicie chybiony pomysł. Owszem, dla Passiniego to wielka nobilitacja znaleźć się na afiszu obok artystów tej miary. Ale dla przedstawienia to duża ujma. Sama idea spektaklu jest fascynująca. Cho