Jaka ma być Opera na Zamku? Czy teatr operowy jest Szczecinowi i regionowi potrzebny? Jaką rolę powinien pełnić w mieście i regionie? W Kurierze Szczecińskim kolejne wypowiedzi: melomana i muzyka.
Dr. hab, prof. US Piotr Urbański: Konieczność istnienia opery w Szczecinie jest sprawą bezdyskusyjną. Spierać się trzeba wyłącznie o koncepcję jej prowadzenia i dobór repertuaru, który może być swoistym kompromisem pomiędzy oczekiwaniami publiczności a programem dyrekcji. W moim przekonaniu, nasza opera powinna spełniać przede wszystkim funkcję edukacyjną. Teatr na zamku pełnił ją w moich latach szkolnych. Tutaj przecież miałem okazję obejrzeć po raz pierwszy w życiu podstawowe dzieła, a także zrozumieć istotę operowego teatru, który jest tyleż do słuchania, co do oglądania. W ten model edukacyjny znakomicie wpisało się np. wrześniowe wystawienie "Holendra tułacza" w wersji półkoncertowej - dobre muzycznie, liczące się z rzeczywistością ekonomiczną, dającej wszakże minimum teatralności, ułatwiającej rozumienie dzieła i pozwalające zaistnieć emocjom. Być może realizowanie oper w takiej właśnie formie jest pomysłem na zwiększe