"Przekręt (nie)doskonały, czyli kto widział Pannę Flint?" Donalda Churchilla i Petera Yeldhama w reż. Andrzeja Rozhina z Teatru Capitol w Warszawie. Pisze Wiesław Kowalski w portalu Teatr dla Was.
"Przekręt (nie)doskonały, czyli kto widział Pannę Flint?", jako dobrze skrojona komedia, daje spore pole do popisu aktorom, co jak wiemy bywa też niebezpieczne. Jednak humor Donalda Churchilla i Petera Yeldhmana w wielu momentach może naprawdę śmieszyć. W warszawskim Capitolu dzieje się tak przede wszystkim za sprawą trzech ról, które warto obejrzeć i zapamiętać. Pierwsze miejsce przypada Andrzejowi Pieczyńskiemu w roli Pana Doddsa, kolejne Dorocie Nowakowskiej jako Pani Lens i wreszcie na podium może też bez wątpienia jako zwycięzca stanąć Michał Piela z postacią Alberta. To przede wszystkim te trzy prowadzone z wprawą i błyskotliwością role nadają tempo humorystycznej narracji, z momentami, których temperaturę do apogeum podnoszą próby odkrycia prawdziwych tożsamości bohaterów, którzy najczęściej pojawiają się wtedy, kiedy nie powinni lub kiedy fiskusowe nieporozumienia zarówno dla urzędników jak i tych składających zeznania podatkowe st